Polska U-21 - Gruzja U-21 - 3:0. Zadanie wykonane, baraże są!
Już wszystko wiemy! Reprezentacja Polski do lat 21 pod wodzą Czesława Michniewicza wygrała dziś 3:0 z Gruzją. Mecz na stadionie Arki Gdynia ułożył się bardzo spokojnie dla podopiecznych byłego szkoleniowca m.in. Lecha Poznań, Pogoni Szczecin czy Termaliki. Niestety, w tym samym czasie Duńczycy pokonali Wyspy Owcze, które zajęły ostatnie miejsce w naszej grupie eliminacyjnej. Pogubienie punktów z Farerami sprawiło, że mierzyć się będzie w barażach, a bezpośredni awans ma Dania.
[RELACJA LIVE]
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 16 de octubre de 2018
90' KONIEC! Wygrywamy z Gruzją aż 3:0! Dziękujemy za walkę!
_______________#POLGEO 3:0 pic.twitter.com/4IAN1WnsBb
Niestety, jeszcze poczekamy. Dziś cieszą na Półwyspie Jutlandzkim, a my dziękujemy Litwie za pokonanie Finlandii. W tabeli drużyn z drugich miejsc stracimy bowiem tylko punkty ugrane na Wyspach Owczych, których nie było dużo. Ogromna szkoda, że zabrakło nam punktu do Duńczyków, z których nie przegraliśmy ani razu w tych eliminacjach. Żałujemy też, że w zeszłym roku tylko zremisowaliśmy z Finlandią w Łodzi.
9 goli – z takim dorobkiem kończy te eliminacje (chociaż pamiętamy, że baraże do nich też się wliczają i konto strzeleckie może się powiększyć) niekwestionowany lider naszej kadry, kapitan Dawid Kownacki. Nawet gorsza sytuacja w Sampdorii nie sprawiła, żeby na tle rówieśników i młodszych kolegów nie błyszczał. Swoje trafienia dorzucili także Konrad Michalak i Filip Jagiełło.
Niestety, poczytajcie jednak komentarze dotyczące naszego stylu:
Po meczu U-21 z Gruzją niech jakiś Koźmiński albo Michniewicz powie, że "za mało biegali". Czerwona kartka Kutsii może i pozwoli ten mecz wygrać, ale prawdziwy pozostanie obraz z pierwszych 30 minut – młodzi z kraju z 3,7 milionami mieszkańców byli lepsi pod każdym kątem.
— Dawid Król (@DawidKrol_I) 16 de octubre de 2018
Pewnie wygramy ten mecz, może wysoko, ale gra Polski jest jedną wielką kompromitacją. Gdyby Brzęczek miał tyle szczęścia, ile Michniewicz w tych kwalifikacjach, to pewnie bylibyśmy liderem w Lidze Narodów. Niesamowite.
— Paweł Machitko (@PawelMachitko) 16 de octubre de 2018
Zrobienie z Czesława Michniewicza trenera U21 to daremny pomysł. Ze słabeuszami padaka, młodzież na piłkarsko rozwijającą się w tych meczach nie wygląda, a punkty dające nam ciągle szanse na awans zdobyte stuprocentowo seniorskim murowaniem się z Danią. Gdzie tu nauka, logika...
— Andrzej Gomołysek (@taktycznie) 16 de octubre de 2018
Z tym nie wygramy. W barażach znów możemy mieć szczęście, natomiast trzeba w końcu obronić jakimś przyzwoitym spotkaniem, które aż miło będzie obejrzeć. Złudna to nasza nadzieja, ale cóż – nie bylibyśmy w porządku wobec siebie, gdybyśmy nie mówili, że nie wierzymy.
Rywala poznamy w piątek, 19 października, w siedzibie UEFA w Nyonie. O 13:00 przeprowadzone zostanie losowanie, w którym udział wezmą Polska, Austria, Grecja oraz Portugalia.
Mecze barażowe odbędą się w dniach 12-20 października w systemie mecz i rewanż. Zwycięzcy w obu parach pojadą do Włoch i San Marino w czerwcu 2019 roku. Tam - w przypadku wyjścia z grupy - uzyskać można awans na igrzyska olimpijskie w Tokio w 2020 roku.