Rehabilitacja Milika przebiega poprawnie. Wróci szybciej?
Pod koniec września Arkadiusz Milik doznał kolejnej groźnej kontuzji w krótkim odstępie czasu. Znów zerwał więzadła w kolanie, tym razem w prawym. Termin jego powrotu jest przewidziany na okolice lutego przyszłego roku, ale jako że rehabilitacja przebiega bardzo dobrze, to zaczynają pojawiać się głosy o szybszym wznowieniu gry przez napastnika Napoli.
Milik udał się na kontrolę do kliniki Villa Stuart w Rzymie, gdzie był operowany przez profesora Pier Paolo Marianiego. Specjalista przyjrzał się nodze 23-latka i stwierdził, że wszystko przebiega w bardzo dobrym tempie. Oto, co powiedział dla Sky Sport Italia:
Obecnie Milik po miesiącu ma się lepiej w porównaniu z tym samym okresem przy poprzedniej kontuzji.
Dobrze się regeneruje na poziomie mięśniowym i wygląda to bardzo dobrze w porównaniu do czasu, który założyliśmy.
Teraz rozpocznie się szczególna praca i przewiduję szczęśliwy powrót do uprawiania sportu.
Takie wieści możemy otrzymywać! W związku ze słowami wypowiedzianymi przez Marianiego, zaczęły pojawiać się głosy mówiące o możliwości szybszego powrotu Milika do gry, co zostało zasugerowane chociażby na football-italia.net. Nie jestem jednak przekonany co do takiej opcji, bo lepiej, żeby 23-latek poczekał nieco dłużej ze swoim piłkarskim renesansem i mocniej popracował nad wzmocnieniem mięśni w prawej nodze. Oprócz ciała do "naprawionego" kolana lepiej przyzwyczai się także głowa, bo przecież nie można zapominać, że aspekt psychiczny jest przy powrotach po kontuzjach bardzo, bardzo istotny. Bez nerwów i na spokojnie.