Juventus wygrywa pierwsze trofeum w tym roku
Serie A
16-01-2019

Juventus wygrywa pierwsze trofeum w tym roku

-
0
0
+
Udostępnij

Juventus po raz ósmy w swojej historii zdobył Superpuchar Włoch. W arabskim Dżudda pokonali oni AC Milan 1:0 po golu Cristiano Ronaldo. Spotkanie nie było porywające, a po golu CR7 całkowicie siadło. Czego to jest dowód? Tego, że "Stara Dama" dalej jest zespołem z zupełnie innej galaktyki niż Milan i inne włoskie zespoły, ale w meczach z ich udziałem zawsze muszą być jakieś kontrowersje. 

Juventus (4-3-3): Szczęsny; Cancelo, Bonucci, Chiellini, Sandro; Bentancur (86' Bernardeschi), Pjanić (65' Can), Matuidi; Douglas Costa (89' Khedira), Dybala, Ronaldo

Milan (4-3-3): Donnarumma; Calabria, Zapata, Romagnoli, Rodriguez; Kessie, Bakayoko, Paqueta (71' Borini); Castillejo (71' Higuain), Cutrone (79' Conti), Calhanoglu

W pierwszej połowie to spotkanie było niesamowicie nudne i przewidywalne. W szeregach Milanu dominowała niedokładność i dobrze znane kibicom niechlujne granie. Żaden z zawodników nie był w stanie porwać gry do przodu, a gdy mieliśmy namiastkę takich sytuacji to zagrożenie było niwelowane na dwudziestym metrze. Z kolei Juventini również szukali swoich szans, mieli swoje okazje, ale większość z nich lądowała obok bramki Gianluigiego Donnarummy. Poza tym defensywa "Rossonerich" w pierwszej połowie spisywała się bez zarzutu. Mecz był ostry, a arbiter spotkania Luca Banti nie sprawiał wrażenia, jakby panował nad sytuacją. Całą pierwszą odsłonę można było wyczuć napiętą atmosferę na prawej stronie boiska, gdy iskrzyło pomiędzy Aleksem Sandro i Samuelem Castillejo. Obydwaj otrzymali po żółtym kartoniku, ale można było wyczuć, że to drużynie mistrza Włoch arbiter bardziej pobłażał. 

W drugiej połowie od razu na prowadzenie mogli wyjść "Rossoneri". Do piłki dopadł Patrick Cutrone po podaniu Hakana Calhanoglu i jego świetny strzał wylądował na poprzeczce bramki Szczęsnego. I w sumie... to by było na tyle, jeżeli chodzi o klarowne sytuacje. Wystarczyło, żeby Miralem Pjanić w końcu sobie przypomniał o swojej świetnej dyspozycji i zagrał piłkę na milimetry do Cristiano Ronaldo. Ten z najbliższej odległości pokonał Gianluigiego Donnarummę, który chciał tą piłkę łapać, co było najgorszym co właśnie mógł zrobić. Milaniści próbowali wrócić do meczu, ale wtedy pan Banti stracił panowanie nad widowiskiem. Najpierw Blaise Matuidi faulował Davide Calabrię i nawet nie obejrzał za to zagranie żółtej kartki. Za to w drugą stronę był konsekwentny i to aż za bardzo. Kessie wpadł na Emre Cana i zaatakował jego prawą nogę. Liczył się zamiar i po weryfikacji VAR sędzia zmienił decyzję z żółtej kartki na czerwoną. Kibice Milanu oburzyli się o to, ponieważ w drugą stronę takie faule nie były gwizdane, a jak były to arbiter pobłażał, jak tylko się dało. Rozpaczliwe ataki Milanu nie stwarzały większego zagrożenia, a wprowadzony Higuain przechodził obok meczu i był pierwszym hamulcowym. Największe kontrowersje miały miejsce w samej końcówce, gdy wprowadzony na plac Andrea Conti został powalony na murawę przez Emre Cana, a sędzia nawet nie wspomógł się systemem VAR. Na szczęście zreflektował się w momencie, gdy Paulo Dybala w obrzydliwy sposób powstrzymywał kontrę Higuaina. Gdyby ktoś jego przytrzymywał to pewnie dalej by leżał na murawie. I można było zamknąć zawody. Juventus zdobywa pierwsze i na pewno nie ostatnie trofeum w 2019 roku.

Co do samego meczu, najbardziej sfrustrowani wydają się Alessio Romagnoli i Gennaro Gattuso. Panowie (słusznie) są wściekli za skandaliczne decyzje sędziego. Niczym dziwnym nie jest fakt, że to Juve jest stroną dominującą we Włoszech i pewnie bez żadnych problemów mogliby odprawić "Rossonerich" z kwitkiem i bez argumentów sportowych. W takiej sytuacji arbiter nie musiał być w ich stronę aż tak nadgorliwy. Oto co miał do powiedzenia kapitan Milanu:

W każdym minimalnym kontakcie jesteśmy kartkowani i odsyłani z boiska. Ja jako kapitan idę i rozmawiam (z sędzią) otrzymuję za to żółtą kartkę, to irytujące. Okazujemy szacunek i musimy go również otrzymywać. W sytuacji Contiego nie otrzymaliśmy karnego, a VAR nie został użyty.

Z kolei Gennaro Gattuso potwierdza to, co pojawiło się wyżej:

Wykluczenie Kessiego jest do przyjęcia, ale jeśli mamy do dyspozycji technologię to używajmy jej, kiedy trzeba. Juventusowi pozwolili dokończyć dwie akcje, w naszym przypadku od razu zatrzymali Cutrone na spalonym. Juventus ma wielki zespół, nie rozumiem po co to wszystko.

Nic dodać, nic ująć.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

FATALNE STATYSTYKI Viniciusa w el. do MŚ 2026! O.o
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

FATALNE STATYSTYKI Viniciusa w el. do MŚ 2026! O.o

HIT! Oto CEL na wzmocnienie dla Realu Madryt!
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

HIT! Oto CEL na wzmocnienie dla Realu Madryt!

PAMIĘTNE SKŁADY z półfinału LM 2010! <3
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

PAMIĘTNE SKŁADY z półfinału LM 2010! <3

Tak jeden z użytkowników X PODSUMOWAŁ KADENCJĘ PROBIERZA xD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak jeden z użytkowników X PODSUMOWAŁ KADENCJĘ PROBIERZA xD

Tak Neymar WSPIERA Viniciusa na swoim stories!
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak Neymar WSPIERA Viniciusa na swoim stories!

Tak wyglądała klasyfikacja strzelców Premier League 2007/08!
-
+15
+15
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak wyglądała klasyfikacja strzelców Premier League 2007/08!

CYTAT Jakuba Rzeźniczaka z grafiki promującej FAME MMA xD
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

CYTAT Jakuba Rzeźniczaka z grafiki promującej FAME MMA xD

Oto LICZBY Viniciusa z ostatniego meczu z Urugwajem xD
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Oto LICZBY Viniciusa z ostatniego meczu z Urugwajem xD

Lewandowski naśladujący Pepa Guardiole... xD [VIDEO]
-
+22
+22
+
Udostępnij
Video
23-11-2024

Lewandowski naśladujący Pepa Guardiole... xD [VIDEO]