POM POM POM POM - podsumowanie 24. kolejki Serie A
Serie A
19-02-2019

POM POM POM POM - podsumowanie 24. kolejki Serie A

-
0
0
+
Udostępnij

Miało nie być siermiężnej gry? No i nie było. Za nami 24. seria gier na boiskach Serie A, gdzie otrzymaliśmy w nagrodę za wytrwałość kilka ciekawych spotkań i wiele zwrotów akcji. Wiele się w tabeli nie zmieniło i już za niedługo czołówka i grupa spadkowa powinny nam się wykrystalizować. Czas zatem na podsumowanie kolejki, które przygotowaliśmy w starym składzie do spółki z Adrianem Koziołem. Miłej lektury!

Juventus 3:0 Frosinone

Adrian: Juve znów robi swoje - nie grając wielkiego spotkania mimo wszystko wygrywa je i to wygrywa tak, że nikt nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Na skutek remisu Napoli z Torino przewaga ,,Starej Damy" wzrosła aż do 11 punktów - puchar za mistrzostwo Serie A czas więc wręczyć. Frosinone natomiast po jednorazowym wyskoku w postaci wyjazdowego zwycięstwa z Sampdorią wraca do starej ,,dobrej" dyspozycji i przyjmuje ,,trójkę" od kolejnego rywala, jednocześnie grzebiąc się jeszcze bardziej w strefie spadkowej. Do zmarnowania.

Cagliari 2:1 Parma

Adrian: I sprawdza się to, o czym ja, Koziełło, pisałem przy okazji zapowiedzi - niezniszczalna twierdza na Sardegna Arena znów dała o sobie znać. Po wpadkach z Napoli i Atalantą (choć nie wiem, czy porażki z takimi zespołami można nazywać wpadkami), podopieczni Rolando Marana powracają na zwycięską ścieżkę na własnym stadionie. Tym razem ich ofiarą stała się rewelacyjna w tym sezonie Parma. Wydaje się więc, że oba zespoły mierzą mniej więcej w środek tabeli i ani z tych miejsc nie spadną, ani nie awansują nigdzie wyżej. Typowi średniacy, co w sumie dla jednych i drugich jest komplementem, biorąc pod uwagę to, gdzie ,,eksperci" widzieli ich jeszcze przed startem sezonu.

Atalanta 1:3 Milan

Janek: Małe derby Lombardii zapowiadały się na ciekawe widowisko, biorąc pod uwagę fakt, że obydwa kluby grają o podobne cele. Kibice Milanu mieli jednak w głowie, że Gennaro Gattuso nie lubi grać otwartych spotkań i takie mecze najchętniej by remisował. Takie wrażenie można było odnieść w pierwszej połowie: dominacja Atalanty, atak za atakiem i w konsekwencji gol Remo Freulera, po tym jak Josip Ilicić ośmieszył Ricardo Rodrigueza i wyłożył mu patelnię. Wówczas wielu kibiców miało w głowie chęć oddania tego meczu walkowerem, żeby nie musieć dalej go oglądać. I wtedy na stadionie rozległ się strzał. To Krzysztof Piątek wykorzystał dośrodkowanie Rodrigueza i w niemożliwy sposób wyrównał stan meczu. Gol do szatni wpłynął pozytywnie na "Rossonerich", którzy drugą połowę rozpoczęli jak natchnieni. Po przerwie strzałem z dystansu w końcu przełamał się Hakan Calhanoglu i swoim premierowym trafieniem w tym sezonie wyprowadził Milan na prowadzenie. I wtedy rozległ się drugi strzał. Calhanoglu dograł piłkę z rzutu rożnego, a Krzysztof Piątek, przeskakując Cristiana Zapatę, zdobył kolejnego gola w tym meczu. Fantastyczny mecz Polaka dopełniła radość kibiców przyjezdnych, którzy zakodowali nam pewne słowa w głowie:

ALE ALE ALE ALE OOO

ALE ALE ALE ALE ALE OOO

ALE ALE ALE ALE ALE OOO

ALE PIĄTEK ALE – POW POW POW POW

Dzięki tym golom Milan utrzymał się na pozycji premiowanej grą w Lidze Mistrzów, a sam Piątek zbliżył się na dwa gole do Cristiano Ronaldo w klasyfikacji strzelców. Niech ten sen dalej trwa!

SPAL 1:4 Fiorentina

Janek: Narzekaliśmy na mało goli w ostatnich kolejkach? No to nam dali popis. I nie tylko piłkarze, ale również arbitrzy, którzy po raz kolejny przekroczyli granicę absurdu. Ale po kolei. Prowadzenie w meczu objęła drużyna z Ferrary, po golu Andrei Petagni. Zrobili to pomimo straty Manuela Lazzariego, który z powodu kontuzji mięśniowej opuścił plac gry i odpocznie kilka spotkań. Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać, bo gola do szatni strzelił Edimilson Fernandes. Wspominałem coś o cyrkach, prawda? No to czas się tym zająć na poważnie. W drugiej połowie padł gol dla SPAL i jego autorem był Mattia Valoti. Sędzia jednak poprosił o interwencję systemu VAR i podyktował karnego dla… Fiorentiny. Sytuacja kuriozalna, ale karny był ewidentny. Na gola zamienił go Jordan Veretout, co całkowicie podłamało "Biancazzurrich". Po chwili swojego gola strzelił Giovanni Simeone, a dzieła zniszczenia dopełnił Gerson. Fiorentina przestała się (do czasu) błaźnić i w końcu przekonująco wygrała mecz. Czapki z głów dla "Fiołków", a SPAL… Utrzymać to się pewnie utrzymają, ale skuteczność to coś, z czym są na bakier. Będą musieli w lecie pomyśleć nad łataniem dziur, bo pewnie Manuel Lazzari odejdzie, a bez niego będzie mogiła.

Empoli 3:0 Sassuolo

Adrian: Zdecydowanie jedno z największych, jeśli nie największe zaskoczenie tej 24. kolejki. Empoli, które ostatnio znacznie spuściło z tonu, w niedzielę wręcz zlało faworyzowane Sassuolo 3:0. Wydaje się, że ekipa Roberto De Zerbiego najlepsze momenty sezonu ma za sobą, albo po prostu przechodzi chwilowe załamanie formy. To zwycięstwo oddala natomiast Empoli od strefy spadkowej i znów każe mi twierdzić, że Beppe Iachini nie pozwoli tej ekipie na grę w Serie B od przyszłego sezonu. Sassuolo z kolei trzyma się w środku tabeli i tam raczej będzie już do końca.

Genoa 2:1 Lazio

Adrian: Czy Toni Sanabria jest nowym Krzyśkiem Piątkiem? Odpowiedź brzmi: nie wiem, choć się domyślam. Paragwajczyk ma naprawdę świetne wejście do Genoi i strzela praktycznie w każdym meczu. Z Lazio również ukąsił. Drugiego gola strzelił zaś świeżo upieczony kapitan - Domenico Criscito, a dla faworyzowanego Lazio trafił Milan Badelj. Ta porażka oddala Lazio od Milanu, który pewnie pokonał Atalantę i na plecach Krzyśka Piątka jeszcze pewniej zmierza po miejsce w TOP4. Genoa natomiast, podobnie jak Sassuolo, Cagliari czy Parma, będzie szukać swojego miejsca w środku tabeli i bezpiecznie dopłynie do końca sezonu. Kto wie, czy nie na plecach Antonio ,,Piątka" Sanabrii.

Udinese 1:0 Chievo

Janek: Chievo zostało w tym sezonie odmienione już przez wszystkie przypadki i brak już nam negatywnych słów na ich temat. Na Udinese zresztą też. Dlatego każdy, kto oglądał to spotkanie, zasługuje na wielkie uznanie. W meczu nie działo się absolutnie nic, aż do samej końcówki tego pojedynku. Wtedy to Davide Nicola wpuścił na plac Łukasza Teodorczyka, który od razu miał pełne ręce roboty. Po interwencji systemu VAR sędzia Paolo Valeri wskazał na wapno i „Zebrette” mieli jedyną szansę na korzystny wynik w tym spotkaniu. Do piłki podszedł Teodorczyk i uderzył najgorzej jak się da. Natomiast jeszcze gorzej piłkę sparował Stefano Sorrentino i Polak dobił strzał, dając zwycięstwo swojemu zespołowi. Tym samym zrównali się punktami ze SPAL i jeszcze bardziej strącili Chievo w ligowy niebyt.

Inter 2:1 Sampdoria

Adrian: ,,Inter bez Icardiego odzyskuje godność" - pisałem w niedzielnej pomeczówce z tego spotkania, którą możecie przeczytać TUTAJ. Czy Mauro Icardi odejdzie z Interu? Tego nie wiem, ale wokół jego odejścia pojawiło się już tyle legend i teorii spiskowych, że chyba wszystko zostało już powiedziane. Ja jednak powiem tylko tyle: spokojnie. Nie mamy na to wpływu i co ma być, to będzie. Tymczasem Inter po dość przeciętnym meczu w pierwszej połowie i bardzo żywiołowym w drugiej pokonał Sampę i utrzymał 3. miejsce w tabeli. Podopieczni Marco Giampaolo zanotowali natomiast drugą porażkę z rzędu i spadli do środka tabeli.

Napoli 0:0 Torino

Janek: Populacja hejterów Arkadiusza Milika może wyjść na jakiś czas z jaskini. Ale zanim jednak przyczepicie się wszyscy do Arka, to trzeba powiedzieć jedno: Napoli Carlo Ancelottiego jest tragiczne. Tej drużyny absolutnie nie da się oglądać. Zawodnicy byli totalnie nieskuteczni i widać było przemęczenie, po tym jak dopiero co w czwartek grali mecz w Zurychu. Możliwe, że był to jeden z czynników, ale "Azzurri" zaprezentowali bliźniaczą nieskuteczność, podobnie jak w meczu z Fiorentiną. Podobnie słabe widowisko zaprezentowało nam Torino, które było bezzębne i można powiedzieć, że to było najgorsze spotkanie obydwu zespołów od lat. Od oglądania tego meczu oczy krwawiły, a strzały donikąd Lorenzo Insigne to coś, co można kazać komuś oglądać za karę. Inaczej nie da się ująć tego „widowiska”.

Roma 2:1 Bologna

Adrian: Roma po raz kolejny w tym sezonie nie zachwyciła w starciu z naprawdę przeciętnym rywalem. Na szczęście dla fanów ,,Giallorossich", tym razem udało się jednak wygrać i dopisać do swojego konta ważne jak tlen 3 punkty. Czemu ważne jak tlen? Ano temu, że podopieczni Eusebio Di Francesco mieli już w tym sezonie tyle wpadek, że ich limit z pewnością się wyczerpał, a jeśli chcą powalczyć o europejskie puchary, to takie mecze jak ten wczorajszy po prostu muszą wygrywać. No muszą. Cóż - tym razem Sinisa Mihajlović nie dał rady i jego podopieczni ulegli bardziej utytułowanemu rywalowi, jednocześnie pozostając w strefie spadkowej. Czy na długo? O tym przekonamy się w kolejnych tygodniach.

 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]
-
+34
+34
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!

Vinicius w ostatnich 37 meczach Realu VS w ostatnich 37 meczach Brazylii!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Vinicius w ostatnich 37 meczach Realu VS w ostatnich 37 meczach Brazylii!

MEGA ZŁOŚĆ Nicoli Zalewskiego po końcowym gwizdku ze Szkocją... [VIDEO]
-
+20
+20
+
Udostępnij
Video
20-11-2024

MEGA ZŁOŚĆ Nicoli Zalewskiego po końcowym gwizdku ze Szkocją... [VIDEO]

STATYSTYKI Oscara z tego sezonu w Chinach O.o
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
20-11-2024

STATYSTYKI Oscara z tego sezonu w Chinach O.o

Tak ma wyglądać SKŁAD REALU MADRYT po podpisaniu wszystkich WZMOCNIEŃ!
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
20-11-2024

Tak ma wyglądać SKŁAD REALU MADRYT po podpisaniu wszystkich WZMOCNIEŃ!

Tak mają wyglądać NOWE KOSZULKI Bayernu w sezonie 25/26!
-
+30
+30
+
Udostępnij
Grafiki
20-11-2024

Tak mają wyglądać NOWE KOSZULKI Bayernu w sezonie 25/26!