Skrzydłowy Juventusu kuszony przez gigantów

Niby mamy dopiero końcówkę marca, a zwycięzca Serie A już raczej znany. Trudno znaleźć drugą czołową ligę na świecie, w której dominacja jednej z drużyn jest aż tak widoczna. Pomimo tego, że we Włoszech mamy do czynienia z naprawdę świetnymi drużynami, to na koniec mistrz może być tylko jeden i za każdym razem jest nim Juventus. Fantastyczny trener oraz świetni zawodnicy - oto przepis na zwyciężanie w lidze z roku na rok. Patrząc na ostatnie doniesienia o ewentualnych zmianach kadrowych mistrza Włoch, nie mam wątpliwości, że na twarzach kibiców innych drużyn pojawia się uśmiech. Od jakiegoś czasu bardzo głośno mówi się o odejściu Paulo Dybali o czym przeczytacie TUTAJ, lecz nie jest to ostatni ważny gracz Juventusu, który latem może opuścić zespół.

Po przyjściu do Juventusu Cristiano Ronaldo, pozycja wielu czołowych zawodników w drużynie znacznie uległa zmianie. Bezapelacyjną gwiazdą zespołu stał się Portugalczyk, a zawodnicy, którzy jeszcze kilka miesięcy temu brylowali na boisko, są teraz tylko dodatkiem do drużyny opartej na Ronaldo. Nie wszystkim podoba się taka pozycja i pojawiają się pierwsze głosy na temat ewentualnych odejść. Bardzo długo dyskutowano o zmianie otoczenia przez Paulo Dybale i jeśli wszystko pójdzie po myśli Argentyńczyka, to ten już latem wyjedzie z Turynu. Atakujący o polskich korzeniach nie jest jedynym zawodnikiem, który również marzy o wyjeździe. Jak podaje "Football Italia" równie zdeterminowany jest, także Douglas Costa. W przypadku Brazylijczyka sprawa wygląda o tyle gorzej, że jest on trapiony przez kontuzje, co sprawia, że odgrywanie pierwszoplanowej roli jest trudniejsze od zdobycia K2.

Zapewnienie regularnej gry z chęcią zapewniłoby mu kilku europejskich gigantów. Costa jest typem zawodnika, który idealnie odnajduje się na skrzydle - jest szybki, błyskotliwy, a jego ponad przeciętny drybling, sprawia że wprowadza zamęt nawet w najlepsze bloki defensywne. Jedną z opcji są przenosiny do PSG. Z informacji ujawnionej przez "Le10Sport" wynika, że mistrz Francji z obawy przed stratą jednej z gwiazd, chciałby się zabezpieczyć na pozycji skrzydłowego. Jak wiadomo, od jakiegoś czasu coraz głośniej mówi się o ewentualnych przenosinach Kyliana Mbappe na Santiago Bernabeu. Po powrocie Zinedine'a Zidane'a szanse na transfer wzrosły, więc koniec marca jest idealnym momentem, aby zacząć się rozglądać nad następcą Francuza. Z racji tego, że PSG od kilku sezonów jest na granicy finansowego Fair-Play, Douglas Costa byłby idealnym zawodnikiem do pozyskanis. Bardzo duże umiejętności i cena wykupy oscylująca w granicach 30 mln euro, aż prosi się o wykonanie przelewu.

Bardzo atrakcyjna cena zainteresowała również kluby z Wysp Brytyjskich. To właśnie Manchester City, Manchester United oraz Chelsea, będą głównymi kandydatami do pozyskania reprezentanta Brazylii. Nie mniej jednak, to PSG wciąż będzie faworytem. "The Citizens" raczej nie narzekają na brak jakości na skrzydłach. Raheem Sterling, Leroy Sane czy Bernardo Silva są zawodnikami klasy światowej, więc pozyskiwanie kolejnego świetnego skrzydłowego raczej nie będzie potrzebne. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja z Chelsea. Co prawda Londyńczycy zainteresowali się osobą Costy, lecz z tego wszystkiego zapomnieli, że jeszcze niespełna rok nie mogą dokonywać rejestracji graczy, co oznacza, że "The Blues" w tym wyścigu wypada raczej na starcie.

Ostatnim i chyba najbardziej konkurencyjnym kandydatem do pozyskania skrzydłowego Juventusu, będzie Manchester United. "Czerwone Diabły" w przeciwieństwie do "Obywateli" ,nie mają tak komfortowej sytuacji na skrzydłach i Ole Gunnar Solskjær, musi się naprawdę nagłowić, aby znaleźć tę odpowiednią parę. Alexis Sanchez wciąż nie może osiągnąć formy sprzed miesięcy, a Anthonym Martialem, Jeseem Lingardem czy Marcusem Rashfordem zbyt wiele się nie zdziała. Tym samym uważam, że jeśli odejście Douglasa Costy z Juventusu rzeczywiście okaże się prawdą, to walka o kartę Brazylijczyka rozegra się właśnie pomiędzy Manchesterem United oraz PSG.