Znamy finalistów Coppa Italia – podsumowanie półfinałów Pucharu Włoch
Buon pomeriggio! 25 kwietnia jest dla mnie dniem dość ważnym z wielu powodów, ale o tym innym razem. W piłce nożnej zaś był on przede wszystkim dniem, kiedy poznaliśmy finalistów Pucharu Włoch. Zostały nimi Lazio oraz Atalanta. Wcześniej jednak musiały one pokonać naprawdę mocnych rywali, zwłaszcza w półfinałach. I to właśnie tę fazę Coppa Italia sobie dziś na szybko podsumujemy. Andiamo!
Milan 0:1 Lazio (w dwumeczu)
Lazio udowadnia, że jest w tym sezonie najbardziej nierówną we włoskiej piłce drużyną (obok Torino oczywiście). Z jednej strony przegrywa ze SPAL i Chievo, z drugiej pokonuje na wyjeździe Inter oraz Milan. W pełni zasłużenie dodajmy. Podopieczni Simone Inzaghiego przyjechali na ten mecz z konkretnym planem, który udało im się zrealizować. Drużyna „Rossonerich” grała z kolei (choć ciężko to coś nazwać „grą”) tak chaotycznie i nieskładnie, że nie ma się co dziwić, iż w pełni zasłużenie przegrała ten mecz jak i cały dwumecz, a co za tym idzie – odpadła ze zmagań w Coppa Italia niemalże na ostatniej prostej. Cóż, takie jest życie – nie wykonujesz swojej roboty dobrze, to wylatujesz. W tym przypadku za burtę rozgrywek o Puchar Włoch.
Atalanta 5:4 Fiorentina (w dwumeczu)
Pierwszy mecz na Artemio Franchi zakończył się remisem 3:3. Federico Chiesa show. Wczoraj jednak młody Włoch został właściwie zneutralizowany przez obrońców „La Dei”. I choć początkowo robotę za niego „odwalił” Luis Muriel, który wyprowadził Fiorentinę na prowadzenie, to jednak później na boisku widzieliśmy już właściwie tylko jeden zespół – Atalantę. Josip Ilicić z karnego raz, a potem jeszcze Papu Gomez na dwa. Wtedy stało się jasne, że „Viola” do awansu potrzebuje jeszcze co najmniej 2 bramek, co na Atleti Azzurri d’Italia jest bardzo, ale to bardzo trudne. Do tego warto powiedzieć, że podopieczni Gian Piero Gasperiniego byli po prostu lepsi i to oni zasłużyli na ten awans. Trzeba sobie zatem powiedzieć, że prawdopodobnie to oni, a nie Lazio, będą faworytem finału. A w zasadzie dodawanie tutaj słowa „prawdopodobnie” jest niepotrzebne.
I to by było na tyle! Półfinały Coppa Italia mamy już za sobą. Ja natomiast zapraszam Was na zapowiedź 34. kolejki, która ukaże się już dziś. Piszcie zatem o Waszych odczuciach z półfinałów Pucharu Włoch w komentarzach tutaj, oraz na naszej grupie facebookowej To Tylko Piłka Nożna (wcześniej znanej pod nazwą „Stajnia DissBlastera”). Śledźcie także nasze profile na Facebooku (niedawno powstał także nasz drugi fanpage, na który serdecznie zapraszamy), Twitterze i Instagramie – nie będziecie zawiedzeni! Tymczasem - do zobaczenia! Ciao amici sportivi!