Piątek może mieć nowego menedżera
Przyjście Krzysztofa Piątka do Milanu zbiegło się z kapitalną formą "Rossonerich". Wygrywali oni mecz za meczem, przez chwilę byli nawet na trzeciej pozycji w Serie A. Potem jednak wszystkim zaczęło iść gorzej, nawet nasz rodak przestał regularnie trafiać do siatki. W efekcie Milan drży o Ligę Mistrzów i lada moment wszelkie marzenia o niej zabierze mu Atalanta. Włodarze klubu nie są z tego powodu zadowoleni, dlatego prawdopodobnie zdecydują się na to, co już tak długo odwlekają. Gennaro Gattuso zostanie pożegnany gorzkim "arrivederci".
Tylko kto go w takim razie zastąpi? Na to też już są pomysły, a przynajmniej tak uważa "The Evening Standard". Brytyjczycy twierdzą, że kandydatem do zastąpienia Włocha stał się jego rodak, Maurizio Sarri. Ten drugi oczywiście wciąż prowadzi Chelsea, ale nie jest powiedziane, że się z nią nie pożegna do końca sezonu. Jeśli "The Blues" również nie dadzą rady awansować do Ligi Mistrzów, londyńczycy też prawdopodobnie pożegnają się z menedżerem, więc "Rossoneri" będą mogli go spokojnie zakontraktować.
Tylko czy jest sens podpisywać mowę z człowiekiem, który dopiero co spartaczył robotę? Byłby to duży kredyt zaufania dla Sarriego, który przecież nie poradził sobie do końca z ogarnięciem szatni Chelsea. Czy podołałby z tą Milanu? Może włoskie powietrze lepiej na niego działa i bez problemu dałby radę? Moim zdaniem lepiej byłyby dać mu trochę odpocząć, ale to Milan tu jest od podejmowania głupich decyzji, nie ja, choć kibice "Rossonerich" dzielą moje zdanie.
— Ade-Miral Olwande (@Olwande23) 27 kwietnia 2019