''Sky Sports'': Milan PODJĄŁ DECYZJĘ w sprawie Gattuso
Wczorajsze spotkanie z Torino było prawdziwym kuriozum. Ogólnie wszystko co ostatnio dzieje się wokół Milanu nie jest najlepsze. Mediolańczycy ulegli wczoraj 0:2 i powoli wypisują się z walki o grę w Lidze Mistrzów. Gdyby tego było mało, podopieczni Gennaro Gattuso mogą mieć również spore problemy z zakwalifikowaniem się do Ligi Europy, a to był jeden z głównych celów na ten sezon.
Wybory włoskiego szkoleniowca przed meczem nie mogły się obejść bez sporej krytyki i nie chodzi mi tutaj o polską społeczność, która nie odnalazła Krzysztofa Piątka w podstawowym składzie, ale wszystkich fanów Milanu. Oni również nie rozumieli wyborów Gennaro Gattuso, który w jednym z najważniejszych meczów w końcówce sezonu zdecydował się, na posadzenia najlepszego strzelca zespołu na ławce rezerwowych. Jego sytuację pogorszył przede wczorajszy wynik. Milan uległ 0:2, a jak podaje "Sky Sports", jego posada jest zagrożona i ten może pożegnać się z drużyną wraz z końcem sezonu. Sytuację 41-latka ratuje przede wszystkim fakt, że do końca rozgrywek pozostały zaledwie 4 kolejki, a włodarze Milanu nie zdążą w tym czasie znaleźć odpowiedniej osoby na to miejsce.
Gattuso prowadzi drużynę z Mediolanu od końca listopada 2017 roku. W tym czasie za sterami "Rossonerich" zasiadał w 78 spotkaniach. Jego bilans nie wygląda jednak imponująco, a po samym trenerze spodziewano się znacznie więcej. Od momentu trafienia do Milanu, 41-latek odniósł 36 zwycięstw, zanotował 22 remisy, a 20 razy schodził z placu boju jako przegrany. Ta historia z pewnością nie może się zakończyć inaczej jak zwolnieniem, a przynajmniej na chwilę obecną, lecz prawdę mówiąc nie spodziewałbym się tutaj szczęśliwego zakończenia.