Gattuso odchodzi z Milanu!
W Milanie znów czegoś zabrakło. Zabrakło jakości piłkarskiej na Ligę Mistrzów. Zabrakło kogoś, kto obok Paquety i Piątka ciągnąłby ten wózek do przodu. Zabrakło… trenera. Stwierdzono, że także dyrektor sportowy niezbyt dobrze sobie radzi. Za dużo mediów zaczęło to potwierdzać późną nocą w poniedziałek. Dziś jednak możemy napisać (jeszcze nieoficjalnie, ale już szykujemy się do ogłoszeń oficjalnych) – Gennaro Gattuso i Leonardo żegnają się z San Siro.
Reakcje już zdążyły obiec cały świat:
Rino odchodzi. Jutro oficjalnie, wraz z Leonardo.
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) 27 maja 2019
O 5 miesięcy za późno https://t.co/yzWQou2Fdk
— Jan Rusinek (@JanRusinek7) 27 maja 2019
Ciąg dalszy odbudowy Milanu - Gennaro Gattuso i Leonardo jutro odejdą z klubu.
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) 27 maja 2019
Nowy trener będzie siódmym, którego szefowie Milanu zatrudnią w ciągu pięciu ostatnich lat. https://t.co/hadNolRsre
W miejsce Leonardo wskakuje Campos, co akurat jest całkiem dobrą wiadomością.
— Przemek Gajos (@przeGajos) 27 maja 2019
Gattuso, jeśli go zwolnią, zastąpi najprawdopodobniej Di Francesco.
Najchętniej to przespałbym te najbliższe 3 miesiące i obudził się, jak będzie już po całym cyrku.
Najpierw krótko o Gattuso. Rino kibicował każdy, bowiem przez moment był on przedstawiany jako facet, który „złapie piłkarzy za mordy”. Wiecie, to takie fajne, potrafi łapać, ale kibiców za serce. Ktoś znowu ora patałachów, którzy nie umieją kopnąć prosto piłki. Niesamowite, jak wielu się na to nabiera. Nie jest ważna taktyka, wymienianie podań, otwieranie napastnikowi takiemu jak Piątek drogi do bramki częściej niż raz na połowę meczu… ważne jest to, że Rino złapał ich za mordy. Cóż, wystarczyło do miejsc w Lidze Europy. A chyba ambicje były większe… cóż, niestety gra momentami była potworna.
Choćby też dlatego Milan przewietrzy kadrę.
W Milanie, jak co lato, wiatr dużych zmian. Może nawet i większy, niż w 2017.
— Przemek Gajos (@przeGajos) 27 maja 2019
Odchodzą Abate, Zapata, A. Donnarumma, Strinić, Laxalt, Bertolacci, Mauri, Montolivo. Nie wiadomo co z Bakayoko, Biglią, Hakanem, Cutrone i Suso.
Odchodzi Leonardo, prawdopodobnie też Gattuso.
Specjalnie nie używamy słowa „rewolucja”, bo zostało ono obrzydzone. Prawdopodobnie Luis Campos (najlepszy obecnie dyrektor sportowy w Ligue 1, pracujący w obecnym wicemistrzu kraju, Lille) będzie nowym pracownikiem Milanu. Jeśli on nie podoła, to nie mamy pomysłu, kto mógłby. Mówi się o Eusebio di Francesco w roli trenera, ale – jeśli popytać innych – to powiązują oni sprowadzenie Camposa z tym, że do Milanu przywędrowałby Leonardo Jardim.
Na ten moment Milan ogłosił odejście obu panów. Piąte miejsce to za mało – tego zdania jedynie nam brakuje w komunikacie… bo innego powodu opuszczenia klubu nie ma. Milan od 2014 roku nie grał w Lidze Mistrzów. I ma dosyć czekania…
A Milan żegna trenera. Choć złośliwi powiedzą, że był tylko kandydatem na takowego...
Gattuso: "Opuszczenie Milanu to bolesna decyzja, ale musiałem ją podjąć. Odrzucenie odprawy? Moja historia w Milanie nigdy nie była kwestią pieniędzy".
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) 28 maja 2019
Gattuso w rozmowie z La Repubblica ogłosił odejście z Milanu i zrzeczenie się pieniędzy za dwa lata kontraktu (umowa obowiązywała do 2021). A trzeba pamiętać, że przez kilka miesięcy prowadził pierwszy zespół za pół mln euro/sezon, bo taki miał kontrakt na trenowanie Primavery.
— Norbert Bandurski (@NBandurski) 28 maja 2019
Próbowano mnie tu wczoraj przekonać, że Milan to zdrowo budowany klub, który spokojnie się rozwija, realizuje kolejne elementy sztywnego planu, a kadra jest mocna i w ogóle idą piękne lata.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) 28 maja 2019
Dziś czytam, że odchodzą Gattuso, Leonardo, Maldini, a pojawią się też problemy z FFP. pic.twitter.com/v9oxnRNCY1