Stary znajomy pyta Barcelonę o Rakiticia
Ivan Rakitić, obiekt westchnień Ernesto Valverde i chorwackich fanów, którzy kibicowali reprezentacji w 2018 roku, gdy ta zmierzała do finału mistrzostw świata... wszyscy wiemy, że w Barcelonie radzi sobie naprawdę różnie. Odnośnie jego potencjalnego transferu głos zabierało wielu ludzi, w tym Andres Iniesta. Mimo wszystko, nie sądzimy, że Rakitić opuści szeregi "Blaugrany". Ale jest ktoś, kto o niego wciąż pyta...
Inter Mediolan wraca do gry, która może być długa. Kataloński "SPORT" sugerował, że to o Arturo Vidala będzie pytał zespół Antonio Conte. Natomiast na łamach tego medium pojawiają się też teraz inne doniesienia - właśnie świadczące o tym, że Rakitić będzie celem Interu. Tego samego Interu, który wydał już całkiem dużo w tym okienku transferowym, porządnie się wzmocnił, a wymienił niepotrzebne ogniwa (może tylko potencjalne wypożyczenie Perisicia powinno być nieco niepokojącą rzeczą).
Inter Milan desperate to land Rakitichttps://t.co/hT4z8aXQWZ
— SPORT English (@Sport_EN) August 11, 2019
Barcelona żąda jednak 50 milionów euro za człowieka, którego z pierwszego składu wypchnął ostatecznie Frenkie de Jong (a niektórzy myśleli, że za Valverde nie ma takiej siły, która by do tego doprowadziła). Czy Inter jest w stanie tyle dać? Na dziś - to wątpliwe. Barcelona nie puści Chorwata za mniejsze pieniądze.
Więc będziemy tak sobie czekali na tej mieliźnie... niby Inter naciska, ale czy będzie na tyle zdesperowany, żeby zdobyć skądś tyle pieniędzy? To byłby na pewno idealny scenariusz na "Deadline Day". Czekamy.