OFICJALNIE: Mariusz Stępiński zmienia klub!
Do ostatnich minut okna transferowego musiał czekać Mariusz Stępiński na ucieczkę z zatopionego Chievo. Reprezentant Polski ponownie zjawi się w Serie A, a jego nowym klubem zostanie Hellas Werona.
Przenosiny stosunkowo nie odległe, lecz znaczące bardzo wiele. Mariusz Stępiński nadal pozostanie w mieście Romea i Julii tyle, że po jego drugiej stronie. Nowym klubem reprezentanta Polski został Hellas Werona, który za 24-latka zapłacił 6 mln euro, związując się z nim 5-letnią umową.
🖖🏻Ci siamo cercati, ci siamo voluti, ci siamo aspettati, ci siamo trovati.
— Hellas Verona FC (@HellasVeronaFC) September 2, 2019
✅ STEP BY STEP, ecco #Stępiński 😍🇮🇹🇵🇱Nato il 12 maggio 1995, nel giorno del 10° anniversario dello Scudetto, l’attaccante polacco è un calciatore dell'Hellas fino al 2️⃣0️⃣2️⃣4️⃣!#lapuntA #sudiamocelA pic.twitter.com/Da61qfaNyb
Spekulacje nad przyszłością Mariusza Stępińskiego trwały naprawdę długo. Po dobrym sezonie w barwach spadkowicza Serie A (6 goli w 35 starciach) chętnych na urodzonego w Sieradzu napastnika nie brakowało. Wśród kandydatów do pozyskania 24-latka znajdowały się między innymi kluby z Włoch (SPAL, Udinese) oraz Hiszpanii (Celta Vigo), które w Polaku upatrywała gwarancję wielu goli. Rozmowy przeciągały się niemiłosiernie, szanse na transfer spadały z każdą godziną, lecz na kilkanaście minut przed końcem okna transferowego na Półwyspie Apenińskim cała operacja dobiegła końca. Polak przechodząc do Hellasu stał się trzecim najdroższym transferem w historii klubu z Werony, znajdując się jedynie za plecami Juana Iturbe oraz Mauro Camoranesiego.
Przenosiny byłego zawodnika Ruchu Chorzów czy Wisły Kraków do beniaminka Serie A były już dwudziestym transferem Włochów w tegorocznym okienku. Tworzony w Weronie projekt jest naprawdę wielki, klub prowadzony przez Ivana Juricia nawet nie myśli o powrocie na włoskie zaplecze, a pierwsze dwie kolejki tylko to potwierdzają. Zespół Pawła Dawidowicza oraz Mariusza Stępińskiego z czterema punktami na koncie plasuje się na siódmej pozycji w tabeli. 24-latek pierwszą szansę na debiut otrzyma już za dwa tygodnie w meczu z Milanem, gdzie dojdzie do starcia dwóch polskich napastników.