Roma coraz bliżej zmiany właściciela
Już od jakiegoś czasu mówi się, że AS Roma może zmienić właściciela. Wiadomo, że kupno klubu, to nie jest transakcja pokroju wyjścia po bułki do sklepu za rogiem, więc trochę to trwa. Podobnie będzie też w przypadku Romy. Choć klub nie zostanie przejęty dziś czy jutro, wszystko wydaje się już dogadane, a do uregulowania pozostaną już tylko kwestie prawne.
Już w niedzielę mecz Napoli vs Juventus! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tak przynajmniej twierdzi "Corriere dello Sport". Włoski dziennik podaje, że do ich kraju przyleciał już amerykański inwestor, Dan Friedkin, który ma wykupić klub z rąk James'a Pallotty. Jego obecność oznacza wszczęcie procesu prawnego, który w efekcie doprowadzi do oficjalnego przejęcia "Giallorossich". Źródło uzbraja jednak w cierpliwość wszystkich fanów. Choć panowie w teorii są dogadani, sprawy papierkowe mogą zająć im, a w zasadzie to ich prawnikom, nawet kilka tygodni. Wydaje się jednak, że oficjalne przejęcie klubu powinno mieć miejsce przed końcem przyszłego miesiąca.
— footballitalia (@footballitalia) January 22, 2020
Jakbyście kiedyś mieli kaprys, pieniądze i wystarczające nerwy, do tego by zakupić klub pokroju Romy, warto żebyście zapoznali się z ceną, jaka się z tym wiąże. Według źródła Friedkin będzie musiał zapłacić 780 milionów euro. To nieco więcej, niż koszt budowy Stadionu Narodowego. To gigantyczna, trudna wręcz do wyobrażenia suma, płacona za ogromną dawkę nerwów i irytacji w przyszłości. Nie lepiej faktycznie wybudować sobie własny stadion, grać tam z kolegami w piłkę, a nocami na konsoli podłączonej do telebimu?