
Koronawirus wciąż torpeduje sport we Włoszech
Ledwie kilkadziesiąt minut temu potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce, ale niezmiennie największa epidemia choroby wciąż jest zaobserwowana we Włoszech. Rząd włoski próbuje reagować na rzeczywistość i rozważa podjęcie bardzo odważnej decyzji, która bezpośrednio dotknie piłkę nożną. Premier Giuseppe Conte wychodzi z propozycją, aby wstrzymano organizowanie imprez masowych na okres 30 dni.
Już w czwartek mecz Napoli vs Inter! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na razie jesteśmy pogodzeni z informacjami, że w dniu dzisiejszym nie zostanie rozegrany mecz pomiędzy Juventusem a Milanem w ramach rewanżowego meczu w półfinale Pucharu Włoch i wciąż czekamy na zorganizowanie nowego terminu. Może jednak się okazać, że decyzja dotycząca dzisiejszego spotkania uruchomiła lawinę niespodziewanych zdarzeń. Rząd Włoch rozważa zakaz organizowania imprez masowych, w tym sportowych, na okres 30 dni. Co to oznaczałoby dla naszej dyscypliny sportu? Mielibyśmy do czynienia z zawieszeniem pewnego okresu sezonu Serie A, co mocno wpłynęłoby na dalszy terminarz.
Wszyscy jesteśmy świadomi, że stwierdzenie: "piłka nożna - spać nie można" nigdy nie traci na aktualności, więc istnieją spore trudności ze znalezieniem nowych terminów do rozegrania odwołanych meczów. Wszystko rozbija się o to, że na tegoroczne lato są zaplanowane mistrzostwa Europy i wszystkie ligi są zmuszone zakończyć zmagania jak najszybciej. Przez wzgląd na EURO może okazać się, że sezon na Półwyspie Apenińskim byłby ostatecznie przerwany. Istnieje jednak pewna ewentualność zakładająca to, że wszyscy zainteresowani kibice oglądaliby spotkania ligowe z poziomu kanapy, bo mecze miałyby być rozgrywane bez udziału publiczności.
Uspokajając jednak trochę - wciąż poruszamy się w orbicie spekulacji. Z drugiej strony trzeba poważnie i bez paniki podejść do wydarzeń z ostatnich tygodni. Bez względu na to czy mamy do czynienia z koronawirusa, czy z jakąkolwiek inną chorobą zagrażającą ludzkości należy poważnie rozważyć wszystkie scenariusze. Sport jest ważnym aspektem życia w naszych czasach, ale nigdy nie przeceniajmy aspektów zdrowotnych. Jeżeli obawy będą uzasadnione, to przestańmy się droczyć i skupmy się na zdrowiu.
🚨 ITALIA PODRÍA QUEDARSE SIN FUTBOL
— Adrenalina (@adrenalina) March 3, 2020
🇮🇹 El Primer Ministro de Italia, Giuseppe Conte, recibió la recomendación del Comité Científico Técnico de aquel país para cancelar todos los eventos deportivos de los siguientes 30 días y así evitar que el brote de Coronavirus se propague. pic.twitter.com/JKJPWEf3ci
We Włoszech coraz weselej. Rządowa Komisja zdrowia powołana przez premiera Conte, zasugerowała właśnie, żeby odwołać wszystkie imprezy masowe w kraju - w tym mecze Serie A i Serie B, które miały się odbyć w ciągu 30 dni, czyli w marcu. #wloskarobota
— Mikołaj Kruk (@MikolajKruk) March 3, 2020
Sytuacja jest cholernie złożona. Ale co by sie stało jakby rozgrywki Serie A zostały zawieszone?
— Dominik Mucha (@DominikMucha) March 4, 2020
Najprawdopodobniej Scudetto (oraz inne rozstrzygnięcia) byłoby przyznane według klasyfikacji po ostatniej PEŁNEJ rozegranej kolejce. W tym wypadku po 24. Kto mistrzem? Juventus. pic.twitter.com/Bs7QyrOXWM