
Roma kontaktowała się z Kędziorą
Bezustannie będziemy powtarzali to, że Polacy są mocno cenieni na Półwyspie Apenińskim. Wystarczy spojrzeć na liczbę reprezentantów naszego kraju występujących obecnie na boiskach Serie A. Lada moment może się okazać, że kolonia biało-czerwonych we Włoszech zostanie zwiększona. Jak podaje Alfredo Pedullà, AS Roma poszukuje piłkarzy na boki obrony i rzymianie kontaktowali się z Dynamem Kijów w sprawie transferu Tomasza Kędziory.
Mecze Serie A oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Klub ze stolicy Włoch na dany moment nie może pochwalić się faktem posiadania dyrektora sportowego, ale to w zupełności nie przeszkadza im dokonywać transferów. Roma przede wszystkim stara się reagować na to, co obecnie dzieje się w ich drużynie. A włoskie media są bardzo zgodne, co do tego, że Alessandro Florenzi na stałe pożegna się z Romą. Wychowanek klubu na początku bieżącego roku trafił na półrocze wypożyczenie do Valencii, ale Hiszpanie nie planują przedłużyć współpracy z prawym obrońcą. Z takiego stanu rzeczy chce skorzystać tegoroczny ćwierćfinalista Ligi Mistrzów - Atalanta i wiele wskazuje na to, że reprezentant Włoch przeniesie się do Bergamo.
Tym samym zdarzyła się okazja, aby rozpocząć poszukiwania nowego prawego obrońcy. Piłkarzem, który miałby wpaść w oko Romie, jest wspomniany Tomasz Kędziora. Szesnastokrotny reprezentant Polski obecnie reprezentuje barwy Dynama Kijów, ale jest w komfortowej sytuacji w kontekście ewentualnego transferu do innego klubu. Były piłkarz Lecha Poznań przeniósł się na Ukrainę trzy lata temu i pozostał mu ostatni rok kontraktu. Władze ukraińskiego klubu muszą na poważnie rozważyć propozycję od przedstawiciela Serie A, bo to dla nich ostatni moment na porządny zarobek. Nie może dziwić fakt, że Roma zainteresowała się akurat Kędziorą - w ostatnich latach pokazał solidną grę jako prawy obrońca, a Włosi przy okazji nie musieliby zbyt głęboko sięgać do kieszeni.
Prawa strona defensywy to bolączka Romy od kilku lat. Na przełomie XX i XXI wieku klub nie musiał martwić się o obsadę tej pozycji, bo mieli jednego z najlepszych prawych obrońców w historii futbolu - Brazylijczyka Cafu, który grał w Romie przez sześć lat i na swoim koncie zapisał nawet mistrzostwo świata z reprezentacją "Canarinhos" zdobyte w 2002 roku. Następcą Cafu była inna wielka postać, tym razem związana z Włochami - Christian Panucci. Problemy pojawiły się dopiero w tej dekadzie, bo zdarzały się momenty, gdy Alessandro Florenzi nie był darzony pełnym zaufaniem. Trenerzy próbowali różnych piłkarzy, chociaż zazwyczaj wracali do sprawdzonego Florenziego. Dużą wątpliwością jest również to, czy Tomasz Kędziora odnajdzie się we Włoszech. Dynamo Kijów to uznana marka, ale notowania ligi ukraińskiej stoją zdecydowanie niżej od ligi włoskiej.
#Roma, contatti con la #DinamoKiev per il terzino destro #Kedziora, titolare della Nazionale polacca @tvdellosport
— Alfredo Pedullà (@AlfredoPedulla) August 13, 2020
Źródło marne, ale Pedulla donosi, że Roma skontaktowała się z Dinamem w celu ściągnięcia Kędziory. https://t.co/GdHLmSe6EQ
— Michał Borkowski (@mbork88) August 13, 2020
https://t.co/hRalsjatft pic.twitter.com/kCtkTZZqY0
— Wilku (@Wilku_ASR) August 13, 2020