Polska bramkarzami stoi. Fabiański i Drągowski uratowali swoje kluby - Oko na Polaka
Polska bramkarzami stoi? To stwierdzenie zaczyna się robić jeszcze bardziej ogólnoświatowe niż kiedykolwiek wcześniej. W sobotę ze znakomitej strony zaprezentowali się reprezentanci Polski, Łukasz Fabiański oraz Bartłomiej Drągowski. Obaj zachowali czyste konto i na rozpoczynające się w poniedziałek zgrupowanie przyjadą w bojowych nastrojach.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
🧤 Most penalty saves in @premierleague since Aug 2016
— Sky Sports Statto (@SkySportsStatto) November 7, 2020
7⃣ @LukaszFabianski
4⃣ Kasper Schmeichel
4⃣ Jordan Pickford pic.twitter.com/gryHKveugQ
Gdyby przednie formacje reprezentacji Polski były opakowane niczym jej bramka, dziś nie marzylibyśmy tylko i wyłącznie o wyjściu z grupy. Jak pokazują ostatnie tygodnie, stwierdzenie "Polska bramkarzami stoi" nadal jest w użyciu i bez różnicy jak na to spojrzymy, ma się naprawdę dobrze. W sobotę bohaterami swoich drużyn zostali Łukasz Fabiański oraz Bartłomiej Drągowski. Zawodnicy West Hamu oraz Fiorentiny już jutro zjawią się na ostatnim w tym roku zgrupowaniu z udziałem reprezentacji Polski.
Nieco większe powody do zadowolenia może mieć Łukasz Fabiański. Bramkarz "Młotów" w spotkaniu z Fulham obronił rzut karny i w dużym stopniu przyczynił się do zwycięstwa nad beniaminkiem. Te zapewnił Tomas Soucek. W 91. minucie spotkania Czech doskonale odnalazł się w polu karnym rywali i uderzeniem z okolic jedenastu metrów dał zwycięstwo swojemu zespołowi
Poza doświadczonym golkiperem znakomicie zaprezentował się również Bartłomiej Drągowski. Wychowanek Jagiellonii Białystok rozegrał pełne 90 minut przeciwko Parmie. Pomimo znakomitej gry w defensywie jego zespół zakończył mecz remisem, tracąc kolejne bardzo cenne punkty.