Napoli lepsze w sądzie. Jak będzie z Juventusem na boisku?
Na początku sezonu we Włoszech doszło do niemałego zamieszania, które ostatecznie zakończyło się walkowerem dla Juventusu. Napoli nie przyjechało bowiem na mecz do Turynu ze względu na zakażenia koronawirusem, które wykryto w zespole. Wówczas do wyjazdu na spotkanie nie dopuścił tamtejszy sanepid. Spotkanie wcześniej nie zostało jednak z tego powodu przełożone, a zespół po prostu nie stawił się na miejscu, więc Juventusowi przyznano walkower, a Napoli jeszcze odebrano punkt. Neapolitańczycy skutecznie się jednak od tego odwołali.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wczoraj wieczorem wydano jedna decyzję, dotyczącą cofnięcia wymierzonej kary, która jednocześnie nakazuje rozegranie odpuszczonego meczu. Tym sposobem Napoli dostało z powrotem swój punkt, a Juventusowi zabrano 3, które wcześniej przyznano za walkower. O te oczka trzeba będzie jednak powalczyć na boisku. Kiedy? Tego jeszcze do końca nie wiadomo, ponieważ zespoły dostały na razie czas, by dogadać odpowiedni termin. Można jednak przypuszczać, że Juventus, z uwagi na to, że jest gospodarzem i przy okazji stroną pokrzywdzoną, będzie starał się przeforsować jak najmniej wygodną dla Neapolitańczyków datę.
— Piotr Dumanowski (@PDumanowski) December 22, 2020
Warto w tym momencie zaznaczyć, że decyzja ta jest zgodna z regulaminem rozgrywek, o czym zapewniał już wcześniej poważany włoski specjalista od prawa sportowego prof. Grassani, który zresztą reprezentował stronę Napoli w tym sporze. Nie ma więc mowy o łapówkach i innych machlojach. To po prostu Serie A wcześniej pospieszyło się z tą decyzją, dlatego teraz musi ją odkręcać, przez co niewątpliwie traci na powadze. Lepiej jednak żeby sprawiedliwości stała się zadość, niż żeby wszyscy szli w zaparte broniąc błędu. W piłce nożnej chodzi przecież o to, by wyniki determinować meczem, a nie rozprawami i wyrokami.