Nowy rok, nowy Zieliński. Dwa gole Polaka z Cagliari!
Ile to razy mówiło się, że Piotr Zieliński aspiruje co najwyżej do wiecznie młodego talentu. Gracza, który wciąż się rozwija, uczy, lecz nie posiada zdolności przywódczych. A właśnie, że posiada. I potrafi poprowadzić swój zespół do zwycięstwa, co pokazał w starciu przeciwko Cagliari. Reprezentant Polski zdobył dwie bramki i w ogromnym stopniu przyczynił się do triumfu Napoli (4:1).
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
CAGLIARI 1:4 NAPOLI (Joao Pedro 62' - Zieliński 25', 62', Lozano 74', Insigne 86')
Przełom grudnia oraz stycznia ze względu na warunki atmosferyczne nad Wisłą zmusza wszystkich Polaków do porzucenia Ekstraklasy w kąt i nieco większego zainteresowania resztą reprezentantów. Ewentualnie do śledzenia skoków narciarskich, które już tradycyjnie w bieżącym okresie mają do zaoferowania Turniej Czterech Skoczni. W tym, jak zwykle się powodzi. Jeśli ktoś jakimś cudem nie śledził, chcielibyśmy zaznaczyć, iż wszystko jest pod kontrolą. Kamil Stoch znów prowadzi, za jego plecami w turniejowej klasyfikacji plasuje się Dawid Kubacki, a pierwszy w roku weekend domyka Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli niczym w najlepszym okresie swej niedługiej kariery znów błyszczy. W niedzielę zdobył dwie bramki w spotkaniu z Cagliari, ostatecznie wygranym przez jego zespół (4:1).
Co za bramka! 😍⚽️
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 3, 2021
Pierwszy mecz i pierwszy gol 🇵🇱 Piotra Zielińskiego w 2021 roku! 👏🔥 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/fSlfrbRY1f
Wynik meczu otworzył jeszcze przed przerwą. W 25. minucie pokonał Alessio Cragno po fenomenalnym uderzeniu z dystansu. Bramka reprezentanta Polski dała przyjezdnym prowadzenie, które w gruncie rzeczy nie utrzymało się długo. Mimo wręcz miażdżącej przewagi ze strony Napoli do głosu doszli również gospodarze. Po przerwie do remisu doprowadził Joao Pedro i gdy wydawało się, że spotkanie rozpocznie się od początku, przejawem głupoty popisał się Charalampos Lykogiannis. Nieprzepisowy, ale przede wszystkim niepotrzebny faul osłabił Cagliari w pozostałej części meczu, napędzając istną szarżę ze strony Napoli. Chwilę wcześniej trafił Zieliński. Znów zrobił to przepięknie. Kolejne grosze do zwycięstwa dołożyli również Hirving Lozano oraz Lorenzo Insigne, czym udokumentowali gładkie zwycięstwo swojego zespołu (4:1).
Oprócz Zielińskiego oraz jego pięknej urody dubletu nie można również pomijać pozostałych Polaków. Oni również w pewnym stopniu się wyróżnili. W spotkaniu Interu Mediolan z Crotone zagrał Arkadiusz Reca. Reprezentant kraju wywalczył nawet rzut karny, lecz beniaminek zebrał tęgi łomot od Interu Mediolan (2:6). Całe spotkanie w barwach Torino rozegrał ponadto Karol Linetty. Jego drużyna – w przeciwieństwie do Crotone – zwyciężyła 3:0 z Parmą.
ALEŻ TECHNIKA! 😍 CO ZA MECZ, CO ZA FORMA ZIELIŃSKIEGO! 🔥 💪
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 3, 2021
Drugi gol Polaka 🇵🇱 w starciu Cagliari Calcio - SSC Napoli! Wielkie brawa! 👏 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/Tv6DjsMtEc