KAPITALNE TRAFIENIA Bereszyńskiego i Recy we Włoszech! - Oko na Polaka (akt.)
Jest nowy selekcjoner, zostało coraz mniej czasu do Mistrzostw Europy, więc częściej i uważniej musimy sprawdzać co tam słychać u kandydatów do gry w reprezentacji. Dość zażarta rywalizacja ma miejsce na lewym boku defensywy, gdzie akces do gry zgłaszają Maciej Rybus oraz Arkadiusz Reca. Dzisiaj, ten drugi przykuł naszą uwagę zdobywając swojego drugiego gola w tym sezonie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Reca oczywiście wyszedł w pierwszym składzie Crotone jako lewy wahadłowy. Grając na tej pozycji, polski zawodnik ma bardzo dużą swobodę w przeprowadzaniu ofensywnych rajdów. W ich trakcie 25-latek znakomicie wykorzystuje swoje świetne parametry fizyczne i często wprowadza popłoch w szeregi obronne rywali. Dziś udało mu się dobrze odnaleźć pod bramką rywali i trafić do siatki w rywalizacji z Torino. Była to rywalizacja dwóch zespołów, które na ten moment znajdują się w strefie spadkowej i są bezpośrednio zamieszane w walkę o utrzymanie. Zawodnicy Crotone wygrali to starcie 4:2 i nieco poprawili swoją sytuację.
Jednak ich pozycja wciąż jest dość ciężka. Obecnie do pierwszego bezpiecznego miejsca tracą 6 punktów, ale mają rozegrany jeden mecz więcej niż 17. Cagliari. To sprawia, że sympatycy zarówno Arkadiusza Recy, jak i całego Crotone muszą być gotowi na to, że ten zespół wraz z końcem sezonu pożegna się z najwyższą klasą rozgrywkową. Oczywiście, utrzymanie nie jest niemożliwe, ale będzie o nie bardzo ciężko, bo pewną niemoc w poczynaniach drużyny z Kalabrii widzimy w zasadzie przez cały sezon i ciężko się spodziewać, że teraz nagle będzie regularnie punktowała, a inni będą seryjnie tracili punkty.
Cieszę się, że Arek Reca strzelił dziś gola pod wodzą nowego trenera Serse Cosmiego. Współpraca z poprzednim szkoleniowcem Stroppą układała się dobrze, piłkarz się rozwijał. Trochę się niepokoiłem zakończeniem współpracy ze Stroppą. Najważniejsza dla Arka jest teraz kontynuacja. pic.twitter.com/bMSI5wuldy
— Radosław Laudański (@rado_calcio) March 7, 2021
AKTUALIZACJA
Trafienie Arkadiusza Recy przeciwko Torino bez dwóch zdań było wydarzeniem wartym odnotowania. Reprezentant Polski zdobył drugą bramkę w trwających rozgrywkach. Dobre informacje nie kończą się jednak na wyczynie zawodnika Crotone. Identycznym tropem podążył bowiem Bartosz Bereszyński. Defensor Sampdorii zdobył bramkę w starciu z Cagliari i w dużym stopniu przyczynił się do remisu (2:2) swojego zespołu. Przypomnijmy, iż było to pierwsze trafienie w Serie A.
ŚWIETNY STRZAŁ BERESZYŃSKIEGO 💣
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 7, 2021
🇵🇱 Polak idealnie wykończył akcję i zdobył swoją pierwszą bramkę w Serie A TIM 👏
🇮🇹 #włoskarobota pic.twitter.com/lBG3TwPxbF