
Zieliński ZNÓW zakażony? Uzyskał pozytywny wynik testu
Zakończone zgrupowanie z udziałem reprezentacji Polski nie przebiegło w sposób, który można określić mianem bezproblemowego. Jeszcze przed rozegraniem pierwszego starcia z powodu pozytywnego wyniku na obecność SARS-CoV-2 wypadł Mateusz Klich. W późniejszych dniach identyczny los spotkał również Łukasza Skorupskiego i Kamila Piątkowskiego. Wiele wskazuje na to, iż ogromny pech dopadł też Piotra Zielińskiego – poinformowała „La Gazzetta dello Sport”.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Dość dużym falstartem, z którego można wyciągnąć masę wniosków, zakończyło się marcowe zgrupowanie z udziałem reprezentacji Polski. Podczas jego trwania podopieczni Paulo Sousy rozegrali trzy spotkania. Zdobyli w nich cztery punkty, na co złożyły się remis z Węgrami (3:3), zwycięstwo nad Andorą (3:0) oraz zasłużona porażka przeciwko Anglii (1:2). Pod względem statystycznym był to jednocześnie najgorszy początek eliminacji do mistrzostw świata w historii, lecz zwracając uwagę na problemy, z jakimi przyszło zmierzyć się Polakom, można to traktować z pełnym zrozumieniem.
90' Niestety, przegrywamy na Wembley z Anglią 1:2...
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 31, 2021
__________#ENGPOL 🏴🇵🇱 2:1 pic.twitter.com/BdDbfuxzJN
Trwające od zeszłego poniedziałku zgrupowanie w dużej mierze stanęło pod znakiem osłabień. Jeszcze przed rozegraniem pierwszego starcia pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2 uzyskał Mateusz Klich. W ostateczności nie rozegrał ani jednej minuty. Kilka dni później z identycznego powodu wypadli Łukasz Skorupski oraz Kamil Piątkowski. Jak poinformowała „La Gazzetta dello Sport”, pech nie opuszcza także Piotra Zielińskiego.
– Po powrocie do Włoch od Zielińskiego pobrano próbkę do szybkiego testu. Jak się okazało, jego wynik był pozytywny. Polak od razu skierował się do domu, gdzie ponownie przeszedł test na koronawirusa. Tym razem wynik był negatywny – czytamy w "LGdS". Więcej informacji na temat stanu zdrowia Polaka powinniśmy poznać w piątek rano. Niewykluczone, iż pozytywny wynik był związany z zastosowaniem testu błyskawicznego, którego wyniki są bardzo nieprecyzyjne.
Samo zdziwienie związane z zakażeniem Zielińskiego jest w dużej mierze wywołane tym, że reprezentant Polski przechodził wirusa już w październiku ubiegłego roku. Istnieje więc ogromne ryzyko, iż wynik przeprowadzonych dziś badań był po prostu fałszywy i cała sprawa rozwiąże się najpóźniej jutro – twierdzą lekarze oraz eksperci. Pod Wezuwiuszem muszą się jednak śpieszyć. Ma to związek ze zbliżającym się spotkaniem w ramach rozgrywek Serie A. Już w najbliższą sobotę rywalem Napoli będą piłkarze Crotone. Gdyby jutrzejszy wynik na obecność SARS-CoV-2 również dał wynik pozytywny, Zieliński opuściłby także spotkanie z Juventusem.
Po rozegraniu 27. spotkań zespół prowadzony przez Gennaro Gattuso jest piąty. Do miejsca gwarantującego udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów tracą dwa punkty. Wciąż mają jednak do rozegrania zaległe starcie.
Piotr Zieliński z pozytywnym (szybkim) testem na koronawirusa, ale kolejny pokazał już negatywny rezultat. Jutro ostateczny wynik. https://t.co/CS8OKyThpG
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) April 1, 2021