NAPOLI wskakuje do pierwszej czwórki, AC MILAN z niej wypada
Do niemałych zawirowań doszło po poniedziałkowych starciach w Serie A. Napoli wygraną z Torino wskoczyło na czwarte miejsce w tabeli, ale po porażce Milanu z Lazio automatycznie przeskoczyli na czwartą pozycję. Tym samym "Rossoneri" wypadają poza pierwszą czwórkę, choć wespół z Napoli i Juventusem mają po 66 punktów. Zapraszamy do czytania.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak tam Wasze typy na TOP4 na koniec sezonu? Sprawdzimy po 38. kolejce? Nagroda Złotego Patisona dla najszybszego skutecznie odpowiadającego. #włoskarobota pic.twitter.com/mw3hxAUytR
— Mateusz Święcicki (@mati_swiecicki) April 26, 2021
Torino 0:2 Napoli (Bakayoko 11', Osimhen 13')
Napoli korzysta na wpadce Juventusu i Milanu
Napoli z Piotrem Zielińskim w składzie stało przed ogromną szansą zrównania się punktami z czwartym w tabeli Juventusem, dzięki czemu walka o Ligę Mistrzów na ostatniej prostej sezonu wyglądałaby emocjonująco. Wszystko stało się możliwe dzięki temu, że podopieczni Andrei Pirlo zaledwie zremisowali wczoraj z Fiorentiną. Napoli w starciu z walczącym o utrzymanie Torino zaczęło strzelanie na bramkę Sirigu dość szybko, bo już w 11. minucie wybornie z dystansu przymierzył Tiemoue Bakayoko. Dwie minuty później swoją szanse po błędzie piłkarzy z Turynu wykorzystał Victor Osimhen.
Zieliński - Ronaldinho Mode Power ON. #wloskarobota
— Jakub Majewski (@Jakub15036035) April 26, 2021
Zieliński ma parcie na bramkę. Kilka razy pokazywał się na pozycji, strzał w słupek, a jeszcze druga połowa przed nim! #wloskarobota
— Dawid Samulak (@DawidSamulakPS) April 26, 2021
Dobry występ Piotra Zielińskiego. Karol Linetty wszedł z ławki
Piotr Zieliński na mecz z Torino wyszedł w podstawowej jedenastce. Polak spędził na boisku niespełna sześćdziesiąt minut, prezentując się z bardzo dobrej strony przez ten czas. Chyba najbardziej szkoda zwłaszcza jednego strzału "Ziela", po którym piłka odbiła się od słupka. Jeden polski pomocnik opuścił murawę, a dwie minuty później na boisku w Turynie pojawił się Karol Linetty. Jednakże drugi z Polaków musiał połknąć gorycz porażki dzisiejszego wieczoru, gdyż jego drużyna nie zdołał złapać nawet kontaktu przeciwko Napoli.
Patrząc na formę z ostatnich kolejek to Atalanta i Napoli do LM. Grają po prostu bardzo dobrze. Dziś Napoli mnóstwo okazji, dwa uderzenia w słupek.
— robsonUnited (@RobsonUnited89) April 26, 2021
Juve i Milan mają kłopot, walczą o czwarte miejsce. Przynajmniej tak to wygląda w teorii.#wloskarobota
Lazio 3:0 AC Milan (Correa 2' 51', Immobile 87')
AC Milan wypada poza pierwszą czwórkę
Pisaliśmy powyżej o szansie Napoli na wskoczenie do pierwszej czwórki, ale równie ciekawie pod tym względem zapowiadała się rywalizacja Lazio z AC Milanem, gdyż wygrana tych pierwszych strącała by "Rossonerich" na piątą lokatę. Wówczas na pięć kolejek przed końcem sezonu trzy ekipy miałyby identyczną liczbę punktów. Już w 2. minucie rywalizacji na Stadio Olimpico w Rzymie humory kibicom Milanu popsuł Joaquin Correa, który dokładnie wtedy wyprowadził Lazio na prowadzenie.
Jak Milan znowu nie zagra w Champions League, to serdecznie współczuję jego kibicom. Po takim sezonie można się załamać.
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) April 26, 2021
Chwilę przed końcem nie zostało uznane trafienie Manuela Lazzariego, za to już w 51. minucie dublet skompletował Argentyńczyk Correa. Tak więc sytuacja byłego klubu Krzysztofa Piątka zrobiła się wręcz dramatyczna. Do pewnego momentu bili się o "scudetto", żeby teraz do ostatniej kolejki drżeć o awans do Champions League. Awans wyczekiwany przez fanów Milanu od dawna, gdyż ostatnio mogli podziwiać swoją ulubioną drużynę w tych rozgrywkach aż siedem lat temu. Wówczas w 1/8 finału okazali się gorsi od Atletico Madryt. Wszelkie nadzieje na korzystny rezultat w tym meczu rozwiał Ciro Immobile, który w 87. minucie zdobył bramkę na 3:0.
Dobranoc Panowie i miłego oglądania tej żałosnej gry w wykonaniu Milanu. Szkoda czasu na bez jajecznych wkładek do koszulek #włoskarobota
— Marcelinho (@Marceli86056093) April 26, 2021
W Milanie najbardziej przeraża nieumiejętność podejmowania decyzji i czytania gry.
— Bartosz Andryszak (@bartekandryszak) April 26, 2021
Lazio ustawione od początku na kontry. Zagęszczony środek pola. A Ten naiwny Milan pcha się środkiem. #włoskarobota
Nie ma VAR-u, nie ma zabawy
Być może kiedyś doczekamy się takiego dnia, meczu, w którym każda decyzja sędziów obsługujących system VAR będzie zgodna z rzeczywistością. Można machnąć ręką na jakieś przewinienie na środku boiska, z którego nie bierze się później bramka dla jednej z drużyn. W Rzymie byliśmy jednak świadkami sytuacji zakończonej golem dla Lazio. Chwilę przed trafieniem faulowany był Hakan Calhanoglu. Wideoweryfikacja po trafieniu oczywiście miała miejsce, lecz nie zmieniła ona pierwotnej decyzji.
To jest nieprawdopodobne. Zawodnik Milanu jest kopnięty, idzie kontra Lazio, pada dla nich gol, sędzia ogląda jak na VAR zawodnik Milanu jest kopany, po czym nie odgwizduje faulu. Var, czy nie, jak chcesz przekręcić mecz to to zrobisz #WłoskaRobota
— Jakub (@xKkeld) April 26, 2021
Nie wiem panowie jak jest w Serie A, ale w Premier League liczono liczbę podań między faulem, a golem (max 3, żeby VAR mógł cofnąć trafienie). Może we Włoszech to samo? #włoskarobota
— Jan Piekutowski (@j_piekutowski) April 26, 2021
VAR gdzie ? Ewidentny wolny na Hakanie, idzie akcja i gol dla Lazio...
— Grzegorz G 🔴⚫ (@grzesiekpl88) April 26, 2021