Kolejny Polak w Milanie? Są na to szanse!
W ostatnich latach mieliśmy zaskakująco dużo, bo aż dwóch Polaków w Milanie. Niestety, ani Bartosz Salamon, ani Krzysztof Piątek nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań. Jak się okazuje, "Rossoneri" wcale nie zniechęcili się przez to do naszych rodaków i z zaciekawieniem przyglądają się kolejnemu z nich. Niewykluczone, że tego lata bardzo zbliżą się do pozyskania go w przyszłości. O transferze definitywnym póki co nie ma bowiem mowy, ale może to i nawet lepiej.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chodzi w tym wypadku o Jakuba Kiwiora, który miałby być jednym z elementów większej transakcji między Milanem a Spezią. Klub Polaka chce wypożyczyć z Mediolanu Mattię Caldarę i Daniele Maldiniego. Ci nie są na San Siro niezbędni, więc Milan jest skłonny ich puścić, ale chciałby też na tym nieco zyskać. Życzyłby sobie zagwarantowania w ramach tej umowy prawa pierwokupu do najlepiej zapowiadających się piłkarzy Spezii — właśnie Kiwiora oraz Kelvina Amiana. Należy jednak podkreślić, że taki zapis wcale nie obligowałby "Rossonerich" do kupna tych piłkarzy, a jedynie umożliwiał ich ewentualne, łatwiejsze ściągnięcie w przyszłości.
Ciekawe. Spezia chce wypożyczyć drugoplanowanych piłkarzy Milanu, a Milan chce wykorzystać sytuację i zastrzec sobie prawo transferu Kiwiora. Dobre źródło. https://t.co/UwESHmG8xq
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) July 6, 2022
To tylko pokazuje, że dobre występy Kiwiora w drugiej połowie sezonu zostały dostrzeżone. Jeśli chłopak utrzyma formę, a kilka razy jeszcze zaimponuje w reprezentacji, mocniejsze kluby na pewno się nim zainteresują na poważnie. Dobrze byłoby więc, gdyby wtedy faktycznie mógł trafić do Milanu, bo w tej chwili to klub, który idealnie nadaje się dla takich piłkarzy jak on, bo już jest bardzo mocny, a jednak niezwykle przyjazny dla młodych, zbierających doświadczenie zawodników. Gołym okiem widać jak urośli w nim Fikayo Tomori czy Pierre Kalulu. Czemu więc Jakub nie miałby do nich dołączyć?