Czy rewelacja sezonu zdoła pokonać Inter i awansować do pucharów? – zapowiedź 29. kolejki Serie A
I bum! Kolejny tydzień zleciał jak z bicza strzelił. Nastał weekend. A jeśli weekend, to oczywiście pora na kolejną serię gier we włoskiej Serie A. Jest to już 29. kolejka, a więc pomału wkraczamy w decydującą fazę sezonu. Rozejrzyjmy się zatem po Półwyspie Apenińskim i spójrzmy, co ma nam do zaoferowania w ten weekend.
Udinese – Sassuolo (dziś o 18:00)
Na start dostajemy taki sobie mecz. Faworytem są oczywiście gospodarze, którzy mają zwyczajnie lepszy sezon – zdobyli więcej punktów, są wyżej w tabeli, mają w swoim składzie lepszych piłkarzy i zwyczajnie grają lepiej. Goście z kolei muszą się bronić rękoma i nogami przed spadkiem. Obecnie są bowiem nad kreską, ale mają taką samą ilość oczek co 18. SPAL. Mimo wszystko faworytem pozostają piłkarze Udine, choć nie muszą koniecznie walczyć o 3 punkty – ligowy byt mają bowiem zapewniony.
Nasz typ: 2-1
SPAL 2013 - Juventus (dziś o 20:45)
Ekipa z Polakami w składzie (w SPAL grają Thiago Cionek i Bartosz Salamon) podejmie u siebie najtrudniejszego przeciwnika z możliwych. Jest nim (od niedawna) lider Serie A oraz aktualny mistrz Włoch, Juventus. Nastał marzec, więc Bianconeri wzięli się do roboty i najpierw odprawili z kwitkiem Tottenham w Lidze Mistrzów, a teraz wrócili na należne sobie miejsce, czyli na szczyt tabeli włoskiej ekstraklasy. Nie zaskoczymy Was chyba jeśli powiemy, że nie spodziewamy się tu niespodzianki. Jakikolwiek inny scenariusz niż zwycięstwo Juve będzie bowiem POTĘŻNĄ sensacją.
Nasz typ: 0-3
Sampdoria – Inter Mediolan (niedziela, 12:30)
Zdecydowanie HIT tej kolejki. Podopieczni Marco Giampaolo w pierwszym spotkaniu ulegli Nerazzurrim na Giuseppe Meazza 2:3, ale pokazali bardzo dobry futbol (zwłaszcza w drugiej połowie spotkania). Teraz na pewno będą chcieli wziąć rewanż za jesienną porażkę. Oprócz tego, muszą się zrehabilitować za kompromitujący występ przeciwko Crotone w ostatniej kolejce (Sampa przegrała ten mecz aż 1:4). Do tego spadli za Milan na 7. miejsce w tabeli, a już po piętach depcze im Atalanta. Jeśli więc chcą zachować swoją, bądź co bądź, znakomitą pozycję, muszą jutro z Interem wygrać. Podopieczni Luciano Spallettiego muszą z kolei bronić swojej pozycji w TOP 4 (na mistrzostwo czy wicemistrzostwo nie ma już bowiem najmniejszych szans), a więc także swojego awansu do przyszłorocznych rozgrywek Champions League. Ostatnio ich gra DELIKATNIE MÓWIĄC nie porywa, więc o zwycięstwo na Luigi Ferraris może być niezwykle ciężko.
Nasz typ: 1-1
AC Milan – Chievo Verona (niedziela, 15:00)
Tu faworyt może być tylko jeden. Rossoneri uskrzydleni swoją ostatnią świetnią postawą w lidze oraz sportowo rozzłoszczeni po odpadnięciu z Ligi Europy na pewno zrobią w tym meczu wszystko, by ich kibice jak najszybciej zapomnieli o porażce z Arsenalem i zaaplikują Chievo kilka soczystych strzałów na pysk. Inny scenariusz nie jest nawet brany pod uwagę. Oczywiście, futbol jest tak uwielbiany między innymi dlatego, że jest nieprzewidywalny, ale patrząc na ostatnią grę Milanu oraz Chievo to chyba trzeba być kibicem Mussi Volantich lub antyfanem ekipy Gattuso, i to bardzo niepoprawnym, by twierdzić, że Chievo ma jakiekolwiek szanse na korzystny rezultat w tym spotkaniu. Zwłaszcza na San Siro.
Nasz typ: 4-1
Benevento – Cagliari Calcio (niedziela, 15:00)
Mecz z rzędu tych, które #nikogo. I tak faktycznie jest. Biorąc pod uwagę aktualne miejsce w tabeli, sytuację ligową oraz kadrową obu zespołów to nie zakładam tutaj niczego innego, niż zwycięstwa gości. Ostatnio zagrali bowiem świetne spotkanie przeciwko Lazio i tylko geniusz Ciro Immobile mógł im odebrać zwycięstwo. Dokładnie tak się stało. I to w samej końcówce. To mocno utrudniło ich ligową sytuację, bowiem mają już tylko 2 punkty przewagi nad 17. Sassuolo i 18. SPAL. Benevento nie ma już z kolei najmniejszych szans na utrzymanie w lidze i sądzę, że tutaj poziom motywacji jak i poziom sportowy zrobi swoje.
Nasz typ: 0-2
Crotone – AS Roma (niedziela, 15:00)
Roma uskrzydlona swoją ostatnią postawą, ograniem Napoli na wyjeździe oraz awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Roma 3. w tabeli. Roma grający bardzo przyjemny dla oka i skuteczny futbol. Roma zwycięska także i w tym meczu. Nie widzę bowiem opcji, by chłopcy z Crotone mogli się przeciwstawić takiemu gigantowi, który dodatkowo złapał jeszcze ostatnio świetną formę. Tutaj wygrana Giallorossich wydaje się więc być pewna jak mistrzostwo Francji dla PSG.
Nasz typ: 1-3
Hellas Verona – Atalanta (niedziela, 15:00)
Mecz na papierze nie wygląda na ekscytujący. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę stawkę tego meczu, a więc to, o co oba zespoły walczą, to robi nam się z tego prawdziwy hit. Gospodarze są bowiem na przedostatnim miejscu w tabeli, ale do bezpiecznej strefy tracą tylko 3 punkty. 3 punkty, które mogą zdobyć właśnie w tym spotkaniu. Z kolei goście tracą 3 punkty do 7. w tabeli Sampdorii (pozycja 7. jest ostatnią, która daje występy w europejskich pucharach w przyszłym sezonie). 3 punkty, których Sampdoria z uwagi na fakt, że gra z Interem, może nie zdobyć. 3 punkty, które Atalanta może więc zdobyć w tym meczu i jeszcze bardziej nadepnąć Sampie na odcisk. Mecz zapowiada się więc niezwykle pasjonująco. My sądzimy, że tutaj doświadczenie do spółki z potencjałem kadrowym zrobią swoje i Atalanta ten mecz wygra. Ale walka będzie do samego końca.
Nasz typ: 1-2
Torino – Fioretina
Spotkanie, które emocjonowałoby nas... 3 sezony temu. Wtedy bowiem obie ekipy miały w swoich składach kapitalnych zawodników, którzy dziś grają w dużych europejskich klubach. Dziś kluby te spadły z piedestału i biją się o 9. miejsce w tabeli. Faworyta więc w tym spotkaniu nie będzie. Dlatego stawiamy tu na remis i podział punktów. Niemniej jednak spotkanie ma swój potencjał i na pewno warto je obejrzeć.
Nasz typ: 1-1
Lazio – Bologna
Podopieczni Simone Inzaghiego pomału, bo pomału, ale wracają na właściwe tory. Po dziwnym remisie z Cagliari pokonali na wyjeździe Dynamo Kijów i pewnie awansowali do ćwierćfinału Ligi Europy, pozostając ostatnim reprezentantem Włoch w tych rozgrywkach. W 1/4 finału Biancocelesti zagrają z Red Bullem Salzburg. Ciągle mają jednak olbrzymią szansę na skończenie tegorocznych rozgrywek Serie A w pierwszej czwórce i na pewno będą o to walczyć z całych sił. Dlatego nie sądzimy, by Bologna była im w stanie na Stadio Olimpico w jakikolwiek sposób zagrozić. Zwłaszcza że sama o nic takiego już nie walczy – ma miejsce w środku tabeli i raczej zapewniony ligowy byt. Lazio ten mecz wygra.
Nasz typ: 2-0
Napoli – Genoa
Jeśli neapolitańczycy jakkolwiek marzą jeszcze o Scudetto, to to spotkanie po prostu muszą wygrać i to wysoko. Oczywiście nie sądzimy, by zwycięstwo w tym meczu sprawiło, że Juventus się obsra i nagle zacznie gubić punkty na potęgę. To nie w stylu podopiecznych Allegriego. Niemniej jednak – brak zwycięstwo w spotkaniu z Genoą u siebie byłby kompromitacją, więc i tak trzeba to wygrać. Wygrać i walczyć do samego końca. Bo co Wam pozostało drodzy Azzurri. Goście z kolei ostatnio nieco spuścili z tonu i mają już ,,tylko” 6 punktów przewagi nad strefą spadkową, ale wydaje nam się, że CHYBA mogą mieć w koszta wkalkulowaną porażkę z Napoli, zwłaszcza na Stadio San Paolo.
Nasz typ: 3-1
To wszystko! Przebrnęliśmy już przez całą zapowiedź 29. kolejki Serie A. Mam nadzieję, że udało mi się Was choć trochę zachęcić do obejrzenia przynajmniej jednego czy dwóch spotkań włoskiej ekstraklasy w ten weekend. Sampa vs Inter to oczywiście must-watch, ale ciekawie może być również w starciu Torino z Violą czy Hellasu z Atalantą. To takie moje małe sugestie. Ja ze swej strony dziękuję Wam serdecznie i w imieniu Janka Rusinka zapraszam Was już na podsumowanie tejże nadchodzącej kolejki. Najprawdopodobniej pojawi się ono w poniedziałek. Ciao!