Czy Inter w końcu odzyskuje godność? – podsumowanie 5. kolejki Serie A
Serie A
24-09-2018

Czy Inter w końcu odzyskuje godność? – podsumowanie 5. kolejki Serie A

-
0
0
+
Udostępnij

Buona sera! Za nami już 5. kolejek włoskiej ekstraklasy. I to właśnie na tej ostatniej, piątej, skupimy się w ten chłodny wrześniowy wieczór. Działo się sporo, były emocje, niespodzianki, padały bramki, grali Polacy. Zapraszam zatem na podsumowanie tego, co w ten weekend działo się na boiskach Serie A. Jedziemy!

US Sassuolo Calcio 3:1 Empoli FC
Ależ weszło Sassuolo w ten sezon! Podopieczni Roberto De Zerbiego zanotowali jak na razie zaledwie jedną porażkę – przed tygodniem na Allianz Stadium przeciwko Juventusowi. Poza tym – zwycięstwa z Interem, Genoą i właśnie to piątkowe z Empoli oraz remis z Cagliari. Wszystko to daje ekipie Neroverdich 10 punktów i 4. miejsce w tabeli. Przed nimi tylko Fiorentina, Napoli i Juventus – tak więc zdecydowanie jest to (przynajmniej jak na razie) wynik ponad stan. Świetny start sezonu notuje Kevin Prince Boateng, który strzela kolejnego gola. Za występ w tym meczu trzeba również pochwalić oplutego przed tygodniem przez Douglasa Costę Federico Di Francesco, którym w tym spotkaniu popisał się golem i asystą. Z kolei w Empoli coś się… coś się popsuło i od kilku kolejek ich nie słychać. Dobrze że w pierwszej kolejce udało im się pokonać Cagliari, bo gdyby nie to, to w tym momencie byliby już w strefie spadkowej. A tak – są tuż nad nią, na 17. pozycji. Co czeka oba zespoły w najbliższym czasie? Otóż Sassuolo pojedzie na Stadio Paolo Mazza by tam zagrać z lokalnym SPAL, które również zalicza świetny start sezonu, zaś Empoli na Carlo Castellani podejmie Milan, o którym potem. Sassuolo 3:1 Empoli.

Parma Calcio 1913 2:0 Cagliari Calcio
I kiedy już człowiek myśli, że to Cagliari jednak nie jest takie dziadowskie, kiedy nawet ogrywają już faworyzowaną Atalantę i to na jej stadionie, kiedy urywają punkty Milanowi – wtedy przychodzi taka Parma i leje ich 2 do jaja. Oczywiście nie odbieram niczego Parmie, która notuje drugie zwycięstwo z rzędu i właśnie awansowała na 10. miejsce w tabeli, ale tego zwycięstwa nie byłoby bez dziadowskiej postawy podopiecznych Rolando Marana. Inglese raz, Gervinho dwa i pozamiatane. Zresztą ten duet robi robotę praktycznie od początku tego sezonu i na pewno będzie miał znaczący wkład w ostateczne utrzymanie się ekipy Crociatich w Serie A na przyszły sezon, które wydaje mi się nieuniknione (tak, Koziełło upadł na głowę i po 5 kolejkach przewiduje to co stanie się po 38). A Cagliari? A Cagliari jest słabe. Dziękuję, dobranoc.

ACF Fiorentina 3:0 SPAL 2013
Pierwszy poważny przeciwnik dla SPAL i od razu brutalna weryfikacja. Niestety – na podopiecznych Stefano Piolego nie ma mocnych w tym sezonie. Jedyną ekipą, która zdołała ich pokonać, jest Napoli, a i tak dokonało tego w ciężkich męczarniach. Duet cudownych dzieci byłych gwiazd piłki nożnej, Enrico Chiesy i Diego Simeone – Federico i Giovanni, szaleje na całego. Teraz do tego wspiera ich jeszcze niezwykle utalentowany Marko Pjaca, który w sobotę strzelił swojego pierwszego gola dla Violi. Sory, panie Thiago Cionek i reszto ferajny z Ferrary – za wysokie progi na Wasze nogi. Jest mi bardzo przykro, no ale niestety – Fiorentina to nie Atalanta i tak głupio goli i punktów tracić nie będzie. W następnej kolejce, która rozpocznie się już jutro, Fiołki pojadą na Stadio Giuseppe Meazza, by zmierzyć się tam z Interem w hicie kolejki, zaś SPAL zagra u siebie z Sassuolo, o czym zresztą była mowa w podsumowaniu meczu Neroverdich z Empoli.

UC Sampdoria 0:1 Inter Mediolan
Miniony tydzień stanowił niezwykłą huśtawkę nastrojów dla fanów Nerazzurrich. Najpierw porażka na Meazza z Parmą mimo pełnej dominacji w meczu, następnie bardzo słaby mecz w Lidze Mistrzów przeciwko Tottenhamowi i… komplet punktów dzięki dwóm bramkom strzelonym w ostatnich minutach przez Icardiego i Vecino, teraz zasłużone zwycięstwo po bardzo dobrej grze, dwóch (słusznie) nieuznanych bramkach i tej decydującej, już uznanej, zdobytej w doliczonym czasie gry przez Marcelo Brozovicia – przyznacie państwo, że dla fana piłkarskiej drużyny tyle skrajnych emocji w ciągu tygodnia to naprawdę istny rollercoaster. Co więcej, jakby to powiedział pan Andrzej Twarowski: ,,Rollercoaster przy tym to jest jakaś hulajnoga! Nic więcej!”. Zobaczymy, co zawodnicy Luciano Spallettiego, zawieszonego na jeden mecz przez komisję ligi za agresywną reakcję na zwrócenie mu uwagi przez jednego z sędziów, przygotowali nam na jutro. Dowiemy się już za niecałe 24 godziny. Z kolei Sampa ponosi drugą porażkę w sezonie. Pierwszą był falstart na Dacia Arena w spotkaniu przeciwko lokalnemu Udinese, które, nawiasem mówiąc, całkiem nieźle weszło w te rozgrywki. W następnej kolejce czeka ich wyjazd na Sardegna Arena, by tam przejechać się z kolei po Cagliari. W inny scenariusz raczej nie uwierzę. Sampdoria 0:1 Inter.

Torino FC 1:3 SSC Napoli
Ależ zły musiał być na swój zespół Carlo Ancelotti po wtorkowej kompromitacji w spotkaniu przeciwko Crvenej Zvezdzie. Po czym poznałem? Ano po tym, że w porównaniu do tamtego meczu dokonał on aż 5 zmian. Mario Ruiego, Piotra Zielińskiego, Fabiana Ruiza, Allana i Arka Milika zastąpili Sebastiano Luperto, Simone Verdi, Marek Hamsik, Marko Rog i Dries Mertens. Efekt? Natychmiastowy – zwycięstwo 3:1 z Torino na Stadio Olimpico w Turynie. Bardzo dobry mecz Lolo Insigne, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Oczywiście najlepszy jak na razie piłkarz tego sezonu w Napoli, czyli Piotrek Zieliński, nie przesiedział całego meczu na ławce rezerwowych – wszedł na boisko w 54. minucie, zmieniając Simone Verdiego, który w tym spotkaniu również strzelił bramkę. Cały mecz na ławce przesiedział za to Arek Milik. Można gdybać, czy przez słabą postawę we wtorkowym meczu Champions League, czy przez przemęczenie, ale ja wiem jedno – Arek wyjdzie w podstawie na środowe spotkanie przeciwko Parmie. Róbcie screeny. A Torino? A Torino spada na 15. miejsce w tabeli i zostaje z (jak na razie) tylko jednym zwycięstwem w sezonie – przeciwko SPAL. W środę zaś podopieczni Waltera Mazzariego pojadą na Stadio Atleti Azzurri d’Italia, by zmierzyć się tam z lokalną Atalantą, która po bardzo dobrym wejściu w sezon, ostatnio wyraźnie spuściła z tonu. Torino 1:3 Napoli.

Chievo Verona 0:2 Udinese Calcio
Chievo to chyba w tym sezonie poleci. Z jednej strony dobrze prezentują się oni w spotkaniu przeciwko Juventusowi (i tak przegranym, ale gdyby grali z innymi tak jak wtedy z Juve, to na pewno mieliby na swoim koncie znacznie więcej punktów niż mają obecnie) oraz Romie, a z drugiej tracą punkty z takimi zespołami jak Empoli czy właśnie Udinese – i to na własnym stadionie. Dorzucamy do tego kompromitującą wręcz porażkę 1:6 z Fiorentiną oraz odjęcie 3 punktów za fałszowanie dokumentów księgowych i mamy to co mamy – a więc ostatnie miejsce z dorobkiem -1 punktu. Ciężko mieć nadzieję na poprawę sytuacji, skoro już po 5. kolejkach do pierwszego bezpiecznego zespołu traci się 5 punktów. Ale dość już pastwienia się nad Chievo, przejdźmy do Udine. Udine, które naprawdę trzeba pochwalić. Co prawda podopieczni Julio Velázqueza przegrali jedno spotkanie, ale z Fiorentiną, która w ten sezon weszła jeszcze lepiej i obecnie zajmuje 3. miejsce w tabeli. Udinese jest 7. i jeśli nie odwalą podobnego ryżu jak w zeszłym sezonie pod wodzą Massimo Oddo, to spokojnie utrzymają się w lidze, a i pewnie powalczą też o miejsce w środku tabeli. Aha, i jeszcze jedno – Rodrigo De Paul. Znowu on. Kozak. Chievo 0:2 Udinese.

Bologna F.C. 1909 2:0 AS Roma
Tytuł FRAJERÓW KOLEJKI wędruje bezapelacyjnie do rąk podopiecznych Eusebio Di Francesco. Bo jak inaczej nazwać zespół, który jeszcze w maju tego roku grał w półfinale Ligi Mistrzów i był 3. drużyną Serie A, a już po 4 miesiącach przegrywa 0:2 z zespołem, który trenuje Filippo Inzaghi, największy we Włoszech (obok Massimo Oddo) trenerski nieudacznik ostatnich lat? No frajerzy i tyle. Owszem – wiadomo było, że Bologna wiecznie przegrywać i NIE strzelać nie może. Ale że przełamanie przyjdzie akurat w meczu z Romą i że ta Roma im na to pozwolił? Tego nie spodziewali się chyba nawet najzagorzalsi fani calcio. Mattiello po raz pierwszy, Santander po raz drugi – i rzymianie na kolanach. Ale po tym spotkaniu kibice obu drużyn mogą z optymizmem patrzeć w przyszłość. Dla Bolonii to wreszcie odbicie się od dna i pierwsze zwycięstwo w sezonie. A z czego cieszyć się mogą fani Giallorossich? Ano z tego, że gorzej już być nie może. Bologna 2:0 Roma.

S.S. Lazio 4:1 Genoa CFC
No w końcu to Lazio zagrało jakiś mecz, w którym w pełni zasłużyło na komplet punktów. Takie Lazio chcemy oglądać (tzn. może ja z Jankiem Rusinkiem akurat nie, bo średnio zależy nam na ich dobrej formie), takie Lazio chcą oglądać ich kibice. Pewne zwycięstwo nad Genoą i pokazanie im miejsca w szeregu. Jednak czy wszyscy piłkarze Rossoblu mają się czuć postawieni do pionu? Ano, niekoniecznie, bo w tej ekipie jest jeden taki chłopak, który akurat po tym spotkaniu może trzymać głowę wysoko. Chodzi oczywiście o WIELKIEGO Krzysia Piątka, który w swoim 4. meczu strzelił 5. bramkę i objął samodzielne prowadzenie w tabeli strzelców Serie A w sezonie 2018/2019 (Defrel, który dzierżył ten tytuł wraz z nim, w sobotę nie zdołał trafić w spotkaniu przeciwko Interowi). Brzmi super, co nie? A będzie jeszcze lepiej, uwierzcie mi. Gratulacje dla Lazio za zasłużone zwycięstwo i GRANDE PIĄTEK!

AC Milan 2:2 Atalanta Bergamo
Nie będę pozwalał sobie na szyderę z Milanu, bo wiem, że kibice obu mediolańskich klubów w takich chwilach powinni trzymać się razem – nigdy bowiem nie wiadomo, czy ich klub nie odstawi jeszcze większego ryżu w następnym spotkaniu i trzeba będzie ewentualną szyderę odszczekiwać lub naszykować się na podobną ze strony fanów lokalnego rywala. Milan, mimo dwukrotnego wyjścia prowadzenie, wypuszcza z rąk zwycięstwo i pozwala zdobyć punkt słabej w ostatnich tygodniach Atalancie. Ta oczywiście bierze go z pocałowaniem ręki i wraca na Stadio Atleti Azzurri d’Italia, by przygotować się na przyjęcie tam zespołu Torino. Milan zaś wybiera się do Empoli i nie chcę nawet wiedzieć, jak wielka będzie z nich szydera, jeśli nie zdołają tam wygrać. Tego już byłoby za wiele. Tymczasem – Milan 2:2 Atalanta.

Frosinone Calcio 0:2 Juventus F.C.
O tym spotkaniu wspomniałem już co nieco w dzisiejszym ,,Oku Na Polaka”, poświęconym Bartkowi Salamonowi. Możecie go przeczytać klikając TUTAJ. Frosinone naprawdę bardzo dzielnie się broniło, stawiało coraz wyższy mur. Ale cóż – im mur wyższy, tym mniej stabilny. Zwłaszcza, jeśli nie jest pogrubiony a tuż za nimi stoi pijany murarz, który przewraca się o własne nogi. Tak jest – mowa o Marco Sportiello, który znów się wylał. Co prawda dopiero przy drugim golu, ale przy pierwszym chyba chuchnął reszcie defensywy, która we własnym polu karnym niemalże podarowała piłkę Cristiano Ronaldo, a ten takich okazji nie zwykł marnować. Szkoda Frosinone, ale przede wszystkim szkoda właśnie Bartka Salamona, który od początku sezonu jest trochę jak Robert Trujillo w Metallice – sam gra naprawdę dobrze, ale ci, którzy grają z nim, już nie za bardzo. Ronaldo raz, Bernardeschi dwa i Metal… tfu, Frosinone pokonane.

 

I to już wszystko na dziś! Które mecze oglądaliście? Które najbardziej Wam się podobały? Dajcie znać w komentarzach oraz na naszej grupie facebookowej To Tylko Piłka Nożna, wcześniej znanej jako Stajnia DissBlastera czy zgadzacie się z moimi podsumowaniami i czy bardzo uraziłem Wasz gust muzyczny cisnąc po Metallice, której nomen omen sam słucham… :P A po więcej futbolowych emocji we Włoszech zapraszam do zapowiedzi 6. kolejki, która już… jutro, i na którą bardzo serdecznie zapraszam w swoim imieniu. Tymczasem ja uciekam pod prysznic i do łóżeczka, bo jutro kolejny pracowity dzień. Ciao!

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
0
0
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+41
+41
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!