Tottenham z nowym pomysłem na obrońcę
Tottenham, kiedy wreszcie zaczął myśleć o transferach, zorientował się, że potrzebuje wzmocnień na dwóch pozycjach. Po pierwsze i najważniejsze, trzeba ściągnąć środkowego pomocnika. Tam jest bowiem spora posucha, a w momencie, gdy za darmo do Chin odejdzie Mousa Dembele, będzie jeszcze gorzej. Ponadto, Pochettino uznał, że przyda mu się jeszcze środkowymi defensor. Tych niby trochę jest, ale kiedy tylko odejdzie najlepszy z nich, Toby Alderwiereld, zaczną robić się problemy. Belg jest kuszony przez najlepsze kluby, a ostatnio do akcji wkroczyła nawet Barcelona, więc wypadałoby się zabezpieczyć na wypadek jego rychłego odejścia już zimą. Tak się składa, że Argentyńczyk ma już pewien pomysł, kim mógłby zastąpić swojego ulizanego na czubku głowy stopera.
Włoskie Sport Mediaset podaje, że Tottenham zwrócił swoją uwagę w kierunku dobrego znajomego Bartosza Bereszyńskiego i spółki Polaków grających w Sampdorii. Mam na myśli środkowego obrońcę tego zespołu, Joachima Andersena. Duńczyk może nie ma jeszcze specjalnie ugruntowanej pozycji w europejskim futbolu, ale póki co, robi wszystko by ją sobie uzyskać. Już wcześniej wspominało się, że Inter może zwrócić się w stronę jego usług, w przypadku odejścia Milana Skriniara do jednego z zespołów Premier League. Jak widać, teraz wzbudził uwagę nawet zagranicznych klubów.
Sampdoria ma świadomość potencjału swojego zawodnika, dlatego absolutnie nie zamierza oddawać go za bezcen. Źródło podaje, że należy spodziewać się, że Włosi zażądają 30 milionów euro za Duńczyka. Czy to uczciwa kwota? Prawdopodobnie tak, być może delikatnie przesadzona, ale pamiętajmy, że mówimy o niezwykle perspektywicznym zawodniku. Poza tym, teraz takie pieniądze się po prostu płaci, a jak ktoś kosztuje mniej, to jest albo jakimś chłamem, albo starym dziadkiem. Tottenham, chcąc uzbroić się poważnym grajkiem, nie może celować w żadną z tych dwóch kategorii, więc musi liczyć się z wydatkiem. Stadion będzie już wybudowany, więc będzie z czego wydawać, a jakieś wymówki o Brexicie nie przejdą.