Roma powalczy o nowego defensora
Rom to obecnie klub z największym potencjałem do robienia kapitalnych transferów. Dlaczego? To proste, ich dyrektorem sportowym jest w końcu Monchi, gość, który na swoim koncie ma mnóstwo udanych i co ważniejsze tanich transakcji. Jeśli więc Rzymianie potrzebują wzmocnienia na jakąś konkretną pozycję, to mogą być pewni, że dostaną to, czego chcą. Na chwilę obecną wychodzi, że najpotrzebniejszy jest im środkowy defensor. Oczywiście Monchi nie byłby sobą, gdyby nie miał już pomysłu na to, kim wzmocnić linię obronną swojego klubu.
Tuttomercatoweb podaje, że Giallorossi planują sprowadzić Matiję Nastasicia z Schalke. Serb bardzo dobrze radzi sobie w niemieckim zespole i śmiało można powiedzieć, że jest jego filarem defensywnym. Przy tym nie ma na niego jakiegoś przesadnego hype'u, że tak pozwolę sobie użyć modnego ostatnio słowa, więc jego cena nie powinna być zbyt wysoka. Poza tym, nawet jakby miała być, to czego nie dotknie się Monchi, nagle staje się tańsze, bo tak przecież było z N'Zonzim. Źródło nie podaje, ile miałby kosztować Serb, więc musimy poratować się szacowaną wartością rynkową. Ta wynosi nieco ponad 20 milionów euro, czyli tyle, ile Roma jest jak najbardziej w stanie zapłacić, choć Schalke może zażyczyć sobie więcej ze względu na odległy termin wygaśnięcia kontraktu piłkarza.
Sprowadzenie go wydaje się świetnym pomysłem, nie tylko ze względów ekonomicznych. Nastasić ma przecież doświadczenie nie tylko w Serie A, ale i w znacznie lepszych klubach. Świat usłyszał o nim bowiem, kiedy ten reprezentował barwy Fiorentiny. Stamtąd poszedł prosto do Manchesteru City, gdzie może i nie był czołową postacią, ale wiele na pewno się nauczył. Oznacza to, że za około 20 baniek można wyciągnąć gościa, który ma jeszcze predyspozycje na rozwój, posiada odpowiednie doświadczenie i zna język włoski oraz tamtejszą kulturę, więc nie będzie miał problemów z aklimatyzacją. Dlaczego nikt w Manchesterze nie pomyślał, że zamiast tych wszystkich Pogbów i Lukaków potrzebniejszy będzie właśnie Monchi?