Napoli zdesperowane, by sprowadzić Piątka
Wejście Krzysztofa Piątka do Serie A może robić wrażenie. Mimo, że napastnik nie trafił do siatki od czterech spotkań, to wciąż jego dorobek strzelecki jest imponujący. Nadal przewodzi w klasyfikacji strzelców, a po Piątka ustawiła się kolejka chętnych. Najbardziej zdesperowane wydaje się być SSC Napoli, które zamierza złożyć kolejną ofertę za super snajpera Genoi.
Polak przechodzi lekki strzelecki kryzys. W ostatnim spotkaniu z Interem usiadł na ławce rezerwowych kosztem Gorana Pandeva. "Il Pistolero" pojawił się w drugiej połowie, kiedy końcowy wynik spotkania był praktycznie rozstrzygnięty. Mimo braku regularności w strzelaniu bramek, kluby z Europy wciąż poważnie interesują się zakontraktowaniem objawienia tego sezonu na Półwyspie Apenińskim. Najbardziej zdeterminowane wydaje się być Napoli, które lada moment może przedstawić Genoi kolejną ofertę kupna Krzysztofa Piątka. Kilka dni temu dyrektor sportowy najstarszego klubu we Włoszech w jednej z rozmów przyznał, że niedawno odrzucili ofertę za swojego napastnika, którą przedstawił klub z Neapolu. "Partenopei" nie składają broni i mają przedstawić "Gryfonom" najnowszą propozycję.
Według informacji 'Calcio Mercato", Napoli ma zaoferować 35 milionów plus jednego piłkarza. W kuluarach mówi się, że może nim zostać Amin Younes. Reprezentant Niemiec trafił na Stadio San Paulo latem tego roku z Ajaxu bez kwoty odstępnego. Dotychczas, nie wystąpił w żadnym spotkaniu Serie A, więc klub z południa Włoch może poświęcić piłkarza po to, aby zapewnić sobie zakontraktowanie Krzysztofa Piątka. Neapolitańczycy muszą jednak mieć się na baczności, ponieważ poczynania Piątka w Genoi obserwuje o wiele więcej klubów - między innymi Borussia Dortmund, Atletico Madryt, Bayern Monachium czy Juventus.
Ekipa z Geniu za swojego piłkarza żąda kwoty rzędu 60 milionów euro i nie zamierza zejść poniżej tej kwoty. Wcześniej, z kwitkiem odprawiła Napoli, które aż dwukrotnie miało zapędy na polskiego napastnika. Za każdym razem, oferta została odrzucana bez chwili namysłu.