Koniec z wypożyczaniem połowy drużyny - FIFA planuje wprowadzić limit
Być może na co dzień nie zwracamy na to uwagi, ale jest wiele klubów, które mają na wypożyczeniu mnóstwo piłkarzy. Trzeba przyznać, że jest to całkiem sprytna polityka - zawodnicy pozostają w rękach klubu i zawsze można z nich skorzystać w przyszłym sezonie. Są jednak osoby, którym się to nie podoba i teraz FIFA ma położyć kres takim sytuacjom...
Od sezonu 2020/2021 mają wejść w życie nowe przepisy. Mają one ograniczyć liczbę piłkarzy wypożyczanych przez kluby do 6 lub 8 zawodników. Co więcej, w ciągu jednego sezonu transakcje pomiędzy dwoma konkretnymi klubami mają zostać ograniczone do dwóch. Kto może na tym ucierpieć? Przede wszystkim kluby Premier League. Najczęściej wymienianym przykładem klubu, który korzysta na dowolności w liczbie wypożyczeń jest Chelsea. Klub z Londynu obecnie wypożycza aż 39 piłkarzy do innych klubów! Trzech z nich gra obecnie dla holenderskiego Vitesse Arnhem. Jedenaście innych, angielskich klubów wypożycza obecnie ponad 10 piłkarzy.
Nowe przepisy z pewnością będą problemem dla klubów, które wypożyczają tak wielu zawodników. Trudno powiedzieć jak taka zmiana może wpłynąć na samych piłkarzy. W obecnej sytuacji mogą oni liczyć na miejsce w składzie klubu, do którego są wypożyczeni. Po wprowadzeniu zmian najlepszą opcją dla wielu z nich może się okazać sprzedaż do słabszego klubu, ale czy każdy z nich będzie mógł na to liczyć? Przyszłość pokaże do czego doprowadzą te zmiany. Pozytywem na pewno będzie to, że kluby, które nie korzystają zbyt dużo z dowolności wypożyczeń poczują większą sprawiedliwość na rynku transferowym.