Napastnik Barcelony odejdzie z klubu?
Zawodnik Barcelony, Paco Alcacaer, może wkrótce zmienić klub. Zainteresowany usługami zawodnika jest Inter oraz Napoli.
Oba kluzy z Półwyspu Apenińskiego bacznie obserwują poczynania zawodnika. który po transferze do "Dumy Katalonii" kompletnie przygasł. Już nie przypomina tego zawodnika, który niejednokrotnie nękał defensywę czy to Realu czy Barcelony. Piłkarz nie podobał oczekiwaniom klubu i raczej pewny jest transfer do innego klubu, gdzie będzie zbierał cenne minuty, które mogą przybliżyć go do wyjazdu na mundial do Rosji. Zarówno nerazurri jak i Napoli chcą zakontraktować zawodnika już w zimowym okienku transferowym.
Zawodnik, który przeszedł do klubu z Katalonii pierwszą bramkę w nowych barwach zdobył dopiero w lutym, a do tej pory osiem razy umieszczał piłkę w siatce i pięciokrotnie asystował. Łącznie rozegrał 30 spotkań. Do klubu został sprowadzony jak rezerwowy i na występy od pierwszej minuty może liczyć w przypadku kontuzji Luisa Suareza. Jednak na więcej szans nie zasłużył, stąd pojawiła się hipoteza sprzedaży gracza.
Barcelona byłaby skłonna zaakceptować mniejszą ofertę niż 30 milionów. W letnim okienku były oferty z innych klubów, jednak były one zbyt niskie, by klub mógł jedną z nich przyjąć. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku dołączenia do jednego z włoskich klubów, będzie miał nie lada orzech do zgryzienia. W klubie z Neapolu napastnikami są Arkadiusz Milik oraz Dries Mertens, a w ekipie z Mediolanu Mauro Icardi oraz Eder. "Blaugrana" ma ostatnimi czasy pecha do transferów z Valencii. Zarówno napastnik, jak i Andre Gomes nie podołali oczekiwaniom klubu.