Piłkarz Barcelony zamarzył o powrocie do Premier League
Thomas Vermaelen udzielił AFP wywiadu, w którym przyznaje, że myślał o powrocie do Premier League. Kilkuletnia przygoda Belga z Barceloną nie była zbyt udana i najprawdopodobniej zakończy się latem tego roku. Obrońca może już rozglądać się za nowym pracodawcą i nie ukrywa kierunku, w jakim chciałby podążać.
Kontrakt Vermaelena z "Dumą Katalonii" przestaje obowiązywać z końcem obecnego sezonu i obie strony nie ukrywają tego, że nie mają zamiaru go przedłużać. W związku z tym, już od 1 stycznia, stoper będzie mógł przyjmować oferty kontraktów od innych klubów. Belg to od zawsze jeden z tych piłkarzy, którzy dłużej leczą kontuzje i przechodzą przez szereg rehabilitacji, aniżeli są do dyspozycji trenera. Zmiana ligi z bardziej siłowej Premier League na w teorii mniej kontaktową LaLiga nie przyniosło mu wybawienia i Thomas nadal był trapiony przez ciągłe urazy. Przyznał w wywiadzie, że jego powrót do Anglii nie jest nierealny, jednak w mojej opinii powinien zacząć mierzyć siły na zamiary i odpuścić sobie już próby forsowania się.
Powrót do Premier League? Nic nie jest niemożliwe.
Vermaelen niedawno skończył 33 lata, a jego organizm to jedno wielkie pobojowisko po kilkudziesięciu kontuzjach i zabiegach. Dla dobra swojego zdrowia mógłby już urządzić sobie piłkarską emeryturkę w ciepłym kurwidołku na bliskim lub dalekim wschodzie, o co nikt nie powinien mieć do niego pretensji.