Conte zawiedziony brakiem transferu
Według dziennika "The Times", Antonio Conte, jest zawiedziony brakiem transferu.
Chodzi o Fernando Llorente, który wybrał Tottenham zamiast Chelsea. Ta sytuacja zdenerwowała Conte, który chciał mieć 32-latka u siebie. Włoch nalegał na transfer Hiszpana, bowiem współpracował z nim w Juventusie. Napastnik w klubie z Turynu kariery nie zrobił, jednak menadżer zapamiętał jego nazwisko i poprosił władze klubu o transfer doświadczonego napastnika.
Według "The Times", Chelsea oferowała za ówczesnego piłkarza Swansea City pięć milionów euro, jednak "Koguty" zaoferowały 11 milionów euro, a klub z Walii zaakceptował ofertę Tottehamu. Conte miał być sfrustrowany tą sytuacją, zważywszy na to, że kontuzję odniósł Morata, która wykluczy go z gry na dwa miesiące. Diego Costa w styczniu powróci do Atletico, a jedynym napastnikiem dostępnym dla trenera jest Michy Batshuayi.
Zdenerwowanie Conte jest w pełni uzasadnione. Musi grać Belgiem zarówno w Premier League, jak i w Lidze Mistrzów. Gdyby w klubie był Llorente, to Belg i Hiszpan rotowali by się i nie byłoby problemu. Strach pomyśleć, gdy Batshuayi dozna kontuzji przed powrotem do pełni zdrowia Moraty.