Darmian wróci do Włoch, ale nie tam gdzie przypuszczano?
Nikt chyba nie będzie się kłócił ze stwierdzeniem, że Matteo Darmian nie jest podstawowym piłkarzem Manchesteru United. Prawą flankę dawno stracił na rzecz Valencii, w zasadzie nigdy jej nie odbił, a lewą skutecznie okupuje Ashley Young. Poza tym, Czerwone Diabły szykują transfer bocznego defensora. Wniosek jest jeden. Pora uciekać.
Od kilku tygodni tocza się rozmowy w sprawie odejścia tegoż piłkarza do Serie A. Nabywcą miało być Napoli. Biorąc pod uwagę ilość źródeł, które były ze sobą zgodne, wydawało się niemal pewne, że obrońca wyląduje w Neapolu.
Jak się jednak okazuje, sprawa się skomplikowała, a to przez to, że wmieszała się w nią Roma. Według Tuttomercatoweb Rzymianie są nowym faworytem do sprowadzenia Włocha. Podobno zwolennikiem talentu piłkarza jest Monchi i to on nalega, by sprowadzić Darmiana.