Icardi na dłużej w Mediolanie
25- latek od czasu przenosin od Interu imponuje formą. Statystyki, które wykręca we Włoszech są powalające: w 193 meczach strzelił 115 goli i zaliczył 25 asyst. Od 5 lat zakłada koszulkę “Nerazzurrich” i jest kapitanem zespołu, przez co kibice nie wyobrażają sobie zespołu bez niego.
Chętnych do pozyskania Argentyńczyka jest wielu. Latem mówiło się o zainteresowaniu ze strony takich potęg, jak: Real Madryt, Chelsea FC, czy Bayern Monachium. Żaden z klubów nie zapłacił jednak klauzuli odstępnego w wysokości 110 milionów euro, która wygasła 15 lipca. Tym samym to zarząd z Mediolanu ma teraz decydujący głos w sprawie napastnika i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wiceprezesa klubu- Javiera Zanettiego, Icardi pozostanie w zespole. Nowy kontrakt ma obowiązywać do 2022 roku i jego podpisanie wiąże się z podwyżką dla argentyńskiego snajpera.
Niektórych fanów może dziwić fakt, że tak utalentowany napastnik nie zdecydował się przez tyle lat na zmianę otoczenia i przenosiny do drużyny, w której zdecydowanie częściej świętowałby sukcesy. Ze strony zarządu i trenera płynie natomiast jednoznaczny przekaz, że Mauro czuje się tutaj fantastycznie. Jako kapitan jest odpowiedzialny za zespół i utrzymuje kontakt z każdym nowo wprowadzonym zawodnikiem do drużyny. Chce, aby fani zapamiętali go na lata i konsekwentnie buduje swój pomnik w Mediolanie. W obecnym sezonie bycie liderem ekipy z Giuseppe Meazzy, wychodzi mu aż nadto dobrze. Inter zajmuje bowiem drugą pozycję w swojej grupie Ligi Mistrzów i utrzymuje bezpieczną przewagę pięciu punktów nad trzecim Tottenhamem i czwartym PSV. Jakby tego było mało, to w lidze są tuż za plecami lidera- Juventusu Turyn.
Jak możemy zauważyć po osiąganych wynikach od początku tej kampanii, związek Mauro Icardi- Inter Mediolan jest w rozkwicie i oby tak było jeszcze przez kilka lat. “Nerazzurri” muszą bowiem wrócić tam, gdzie ich miejsce, czyli do światowej czołówki.