Juventus wzmacnia pomoc za bezcen
Juventus jest właśnie w trakcie wypychania niepotrzebnych im zawodników do Tottenhamu. W ten sposób do Londynu trafi nie tylko Dejan Kulusevski, ale także Rodrigo Bentancur. Ten drugi zostałby w Turynie, gdyby nie udało się sprowadzić kogoś sensowniejszego na jego pozycję. Jak się jednak okazuje, "Stara Dama" dopięła bardzo interesujący, a przy tym wręcz śmiesznie tani transfer pomocnika.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Kto w takim razie wzmacnia kadrę "Bianconerich"? Przybywający prosto z Monchengladbach Denis Zakaria. Według Fabrizio Romano potężny Szwajcar ma kosztować maksymalnie 8 milionów euro, a to i tak bardzo niewielka zapłata jak za tak solidnego pomocnika. Wynika ona jednak z tego, że Zakarii pod koniec tego sezonu wygasała umowa, której nie zamierzał przedłużać. Borussia musiała go więc sprzedać w zimie za jakąkolwiek kwotę, by nie stracić chłopa całkiem za darmo latem. Według źródła Szwajcar podpisze z nowym klubem umowę, która będzie ważna do końca sezonu 2025/26.
Juventus new signing Denis Zakaria has just landed in Turin. Done deal for €5m plus €3m add ons to Borussia Moenchengladbach. ⚪️⚫️ #Juventus
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 30, 2022
Zakaria’s together with agent Hasan Cetinkaya - he will undergo his medical and sign until June 2026 as new Juventus player. pic.twitter.com/V6MeR0gq9E
Tym sposobem Juventus wykorzystał desperację Niemców i w swoim stylu dokonał niezwykle sensownego wzmocnienia w środku pola za bezcen. Aż przypominają się transfery Pogby czy Pirlo. Niewykluczone, że Zakaria z miejsca wskoczy do podstawowej jedenastki, gdyż do tej pory w kadrze Juventusu nie było tak silnego, defensywnego pomocnika, który jednocześnie umiałby się dobrze obchodzić z piłką.