RONALDO chce odejść? Wiceprezydent Juventusu wyjaśnia
Ronaldo niemalże stał się bohaterem Juventusu, który ostatecznie zremisował z Udinese 2-2, ale jego bramka została słusznie unieważniona przez VAR. Co ciekawe, Portugalczyk wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie. Jego obecność na ławce rezerwowych doprowadziła do błyskawicznego wysypu plotek transferowych, które dziś są naprostowywane.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Media, którym przede wszystkim zależy na kliknięciach, a nie podawaniu rzetelnych informacji, zaczęły sugerować, że brak Ronaldo w wyjściowym składzie ma związek z jego odejściem. Według niektórych źródeł miał nawet sam poprosić o posadzenie na ławce, bo jego transfer właśnie jest dogadywany. Tę informację dalej przekazał nawet Fabrizio Romano.
Cristiano Ronaldo will be on the bench for Udinese-Juventus. Official. 🚨🇵🇹 #Ronaldo
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 22, 2021
He’s NOT starting - it was a precise request from Cristiano because he hopes to find a solution on the market in the next days.
But Juventus have received NO official bids yet for Cristiano. pic.twitter.com/sQ0z3rO1Bk
Szybko okazało się jednak, że to spora nadinterpretacja faktów. Ten sam włoski dziennikarz podał dalej wypowiedź wiceprezydenta Juventusu, Pavla Nedveda, który zapewnił, że Ronaldo nigdzie się nie rusza, a to, że zaczął mecz na ławce jest normalne i takie rzeczy się po prostu dzieją. Dodał, że Portugalczyk podjął tę decyzję po rozmowie z trenerem Allegrim, który chce szukać dla zespołu nowych rozwiązań.
Juventus vice president Pavel Nedved about CR7 out of the starting XI: “We’ve decided together with Ronaldo. It’s normal. Ronaldo will 100% STAY”, he told DAZN. 🇵🇹⚪️ #Ronaldo
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 22, 2021
Juventus are still convinced Cristiano will stay - as they’ve received NO official bids for him. pic.twitter.com/Fzo7aDImDh
Takie tłumaczenie jest bardzo sensowne, tym bardziej jeśli przypomnimy sobie słowa obecnego menedżera Juventusu sprzed kilku miesięcy, gdy jeszcze do pracy nie wrócił. Wówczas mówił, że Ronaldo blokuje rozwój zespołu i należy przestać grać stricte pod niego, by cały skład mógł się odpowiednio rozwinąć. Teraz po prostu wcielił swoje myśli w życie, co oczywiście nie oznacza, że kategorycznie zrezygnuje z Portugalczyka, bo ten na pewno jeszcze nie raz okaże się niezbędny.