DWA KIERUNKI transferowe dla Tolisso!
Trudno powiedzieć, by Corentino Tolisso spełnił oczekiwania Bayernu, a przecież swego czasu był nawet najdroższym nabytkiem w historii klubu. Francuzowi karierę pokrzyżowały jednak kontuzje. W związku z jego łamliwością Bawarczycy nie bardzo chcą wiązać z nim przyszłość. Już prawie na pewno wiadomo, że nie przedłużą z nim umowy, która wygasa pod koniec tego sezonu. Gdzie w takim razie uda się pomocnik?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje "Sport Bild", wyprowadzi się do Mediolanu albo Londynu. Jego pozyskaniem zainteresowany jest zarówno Inter, jak i Tottenham. Bayern zapłacił swego czasu za Tolisso aż 42 miliony euro, więc nie będzie chciał teraz stracić go całkowicie za darmo, choć oczywiście dobrze, wie, że może co najwyżej liczyć na odzyskanie ułamka tej ceny. Niemniej Bawarczycy będą chcieli dostać za niego cokolwiek, więc nie zamierzają na siłę trzymać go do czerwca, a już teraz będą negocjować z wyżej wspomnianymi zespołami, by te wykupiły go za drobną opłatą w styczniu.
Prawdą jest, że Inter prowadzi w wyścigu o pozyskanie Tolisso, jednakże Tottenham również pragnie ściągnąć Coco.
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) November 26, 2021
Szanse na przedłużenie kontraktu w Bayernie są niewielkie, zaś klub chciałby sprzedać Tolisso jeszcze zimą 2022 roku, co może wykorzystać Inter.
[Bayern Insider]
Gdzie lepiej odnalazłby się Tolisso? Wydaje się, że nieco lepsze warunki powrotu do formy miałby w Mediolanie. Tottenham jest w środku przebudowy pod wodzą Antonio Conte, który na już potrzebuje klasowych zawodników. Włoch raczej nie będzie chciał, by sprowadzano mu piłkarzy, którzy muszą się długo aklimatyzować lub uważać na swój stan zdrowia, bo przez to straci cenny czas. Sytuacja w Interze jest z kolei dużo stabilniejsza i tam Tolisso mógłby powoli wracać do swojej najlepszej dyspozycji. Kto wie, być może, o ile dopisze mu zdrowie, będzie nawet w stanie uzyskać status jednego z najlepszych pomocników w Serie A? W Premier League pewnie po tygodniu leżałby połamany.