WYPRZEDAŻ w Tottenhamie. W witrynie 4 piłkarzy
Antonio Conte popracował już trochę z Tottenhamem i na tym etapie może ocenić dokładnie, jacy zawodnicy przydadzą mu się w składzie, a z których nic już nie wykrzesa. Włoch zapewniał, że każdy ma u niego czystą kartę, dlatego jeśli ktoś do teraz mu nie zaimponował, to tylko i wyłącznie ze swojej winy, w związku z którą zaraz przyjdą konsekwencje. Okazuje się bowiem, że "Koguty" już wyklarowały listę 4 zawodników, których śmiało mogą się pozbyć.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Kto się na niej znalazł? Według Fabrizio Romano są to: Tanguy Ndombele, Steven Bergwijn, Matt Doherty i Dele Alli. Warto podkreślić, że trzech z nich jeszcze jakieś półtora roku temu miało być absolutnymi gwiazdami "Kogutów". Mało tego, wszyscy łącznie kosztowali ponad 110 milionów. Obecnie nie ma szans, by Tottenham mógł choćby odzyskać tę kwotę. Jeśli uda się tych zawodników sprzedać za nieco ponad połowę tej sumy, to będziemy mówili o negocjacyjnym sukcesie. Ich obecność na tej liście mocno poddaje więc pod wątpliwość sensowność polityki transferowej klubu, nad którą włodarze muszą się poważnie zastanowić.
Tottenham are still trying to sign Adama Traoré in January. Wolves manager Bruno Lage's pushing to keep him until the end of the season - Spurs want to give Conte a new winger as he asked. ⚪️ #THFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 18, 2022
Spurs still working to sell players - like Ndombele, Doherty, Bergwijn or Dele. pic.twitter.com/I2BfmPbjSg
Póki co powinni jednak skupić się na sprzedaniu tych piłkarzy, by pozyskać fundusze i zwolnić płace, które umożliwią Antonio Conte zbudowanie zespołu pod siebie, właśnie z takich zawodników jak Adama Traore. Włoch już w Chelsea i Interze pokazywał, że nawet niekoniecznie musi mieć drogich piłkarzy, ale takich, którzy rozumieją jego wizję, by odnosić sukcesy. Jeśli więc Włoch ma przynieść do gabloty "Kogutów" trofea, trzema mu w tym pomóc, czyszcząc skład ze szrotu i kupując odpowiednie trybiki.