Tottenham jednak dogada jakiś transfer w tym okienku?
Tottenham zdążył już stać się memem w tym okienku transferowym, ponieważ miał rzekomo ogromne plany związane z potencjalnymi wzmocnieniami, których oczekiwał Antonio Conte, a jakoś żadnego nie udało się dogadać. W zasadzie każdy piłkarz, który był z nimi łączony albo odmówił, albo już znalazł nowego pracodawcę. W ten sposób poległy transfery Luisa Diaza, Adamy Traore czy Francka Kessiego. Niewykluczone jednak, że jedną z transakcji uda się przeprowadzić.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
"Kogutom" bardzo zależało na sprowadzeniu piłkarza, który może grać na skrzydle, czego dowodem jest pierwsza dwójka spośród trzech wyżej wypisanych panów. Londyńczycy chyba ostatecznie kogoś takiego sprowadzą, bo, jak podaje Fabrizio Romano, są w trakcie zaawansowanych rozmów z Juventusem w sprawie Dejana Kulusevskiego. Póki co oferują jednak wypożyczenie z opcją wykupu w okolicach 30 milionów euro, a "Bianconeri" woleliby, aby późniejsze wykupienie Szweda było obligatoryjne i obarczone nieco większą płatnością.
Dejan Kulusevski deal. Tottenham are offering loan with buy option clause, that could become mandatory under certain conditions during 6 month loan - around €30m. ⚪️ #THFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 28, 2022
Juventus have not accepted yet as they ask for 100% mandatory clause - around €40m. Talks on. @SkySport
Przy czym różnica kwot nie powinna być problemem, który trudno dogadać, to transakcja może się ewentualnie wysypać w związku z brakiem konsensusu w sprawie dalszych losów Dejana. Juventus jest zawiedziony inwestycją w niego, dlatego chciałby mieć pewność, że się go pozbędzie. Tottenham z kolei nie chce się wkopywać w kolejne, transferowe fiasko, dlatego wolałby się do sprowadzenia Szweda nie obligować. Można jednak przypuszczać, że presja na "Kogutach", by te przeprowadziły jakikolwiek transfer, będzie tak duża, że ostatecznie i tak przystaną całkowicie na warunki Juventusu.