Zwyrodnialców w Premier League przybywa! Tym razem okazał się nim być Kurt Zouma
Do tej pory kilku piłkarzy Premier League udowodniło, że nie ma pojęcia, jak powinno się traktować kobiety, a teraz wyciekł do internetu filmik, w którym brakiem jakiejkolwiek empatii popisuje się Kurt Zouma i jego brat. Na nagraniu widać bowiem, jak panowie świetnie bawią się, strasząc domowe koty, a nawet kopiąc je.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Najpierw z wyciekniętego wideo zaczął tłumaczyć się Yoan, brat piłkarza, który stwierdził, że zwierzęta zostały tak potraktowane, bo wyjątkowo nabroiły. No nie ma co, bardzo rozsądna kara. Kop w podbrzusze to z pewnością wyjątkowo skuteczne narzędzie wychowawcze, szczególnie wśród zwierząt, które mocniejszego takiego uderzenia mogłyby nawet nie przeżyć. Stoper West Hamu z kolei był już dużo bardziej bystry i po prostu za zaistniałą sytuację przeprosił i podkreślił, że na jego zachowanie nie ma wytłumaczenia czy usprawiedliwienia. Dodał też, że to w jego wypadku jednorazowy wybryk, a koty mają się dobrze i są zdrowe.
A video obtained by The Sun allegedly shows footballer Kurt Zouma kicking and hitting his cat.
— Emily Hewertson 🇬🇧 (@emilyhewertson) February 7, 2022
It’s absolutely disgusting and disturbing footage. I hope he is prosecuted for animal cruelty. pic.twitter.com/3K7xMeHh5j
Wydaje się więc, że przez szybką reakcję i posypanie głowy popiołem Zouma raczej uchronił się przed wykluczeniem z kręgów Premier League, choć raczej nie przed konsekwencjami prawnymi. Jakaś organizacja zajmująca się zwierzętami spróbuje go pewnie pociągnąć do odpowiedzialności. Losu Greenwooda czy Mendy'ego raczej nie podzieli. Póki co, bo skoro był w stanie sprzedać takiego kopa kotu, nie wiadomo, co w afekcie zrobiłby kobiecie, skoro jest z niego taki nerwus. Miejmy nadzieję, że o tym się jednak nigdy nie przekonamy.