Dwa kluby z Serie A chcą Depaya. Transfer Holendra jest możliwy latem!
Memphis Depay miał być wielkim wzmocnieniem Barcelony. Przychodził za darmo, jest zawodnikiem dynamicznym, nieprzewidywalnym, o charakterystyce, której teoretycznie potrzeba było w kadrze "Blaugrany". Holender przez kilka pierwszych tygodni czarował i zdążył nawet rozkochać w sobie część kibiców, którzy szybko mianowali go nową gwiazdą zespołu po odejściu Leo Messiego.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Napastnik jednak absolutnie sobie z tym mianem nie poradził. Z czasem grał już tylko coraz słabiej, przez co zatracił szybko uzyskaną, mocną pozycję. Ta osłabła jeszcze bardziej, gdy zimą do zespołu trafili Ferran Torres i Pierre-Emerick Aubameyang. Wszystko wskazuje więc na to, że przygoda Depaya z Barceloną zakończy się równie szybko, jak się zaczęła, bo klub już rozpatruje go w gronie zawodników, których potencjalnie można się pozbyć, by przed letnimi zakupami nieco zarobić. Odejścia ma oczekiwać również sam piłkarz.
SPORT | Wszystko wskazuje na to, że Depay latem opuści Barcelonę.
— Barca Polska (@BarcaPolskaPL) February 20, 2022
▪️ Juventus, Inter, Mediolan rozmawiały z nim o transferze w czerwcu
▪️ Holender ma nadzieję, że klub pozwoli mu odejść za darmo, bo przyszedł za darmo i dokonał wielkich finansowych poświęceń. pic.twitter.com/enG7izCfpG
Jak się okazuje, pomimo faktu, że Depay nie imponował formą, a od kilku tygodni pozostaje kontuzjowany, nie brakuje chętnych na niego klubów. Jak podaje kataloński "Sport", najbardziej zainteresowane pozyskaniem go są włoskie zespoły. Mowa o samej czołówce, bo transfer Holendra sondują obydwie ekipy z Mediolanu oraz Juventus. Ile w takim razie będą musiały za niego zapłacić? Co ciekawe, źródło sugeruje, że mogą go dostać za darmo. Depay będzie próbował wyperswadować swoim obecnym pracodawcom, by ci puścili go po sezonie wolno w ramach wdzięczności za to, że on zdecydował się na dołączenie do "Blaugrany" na niekorzystnych dla siebie warunkach, bo po prostu chciał pomóc klubowi. To może się jednak nie udać, bo Barcelona będzie potrzebowała pieniędzy potencjalnie zarobionych na Depayu, jeśli będzie chciała dokonywać latem tak ambitnych transferów, na jakie liczy. Za darmo czy nie, wydaje się, że Holender i tak opuści Camp Nou.