Zwycięstwa Bayernu, Realu Madryt i Juventusu! [AKTUALIZOWANE]
W cieniu wydarzeń dziejących się na Ukrainie gra w Europie toczy się dalej. Co przygotowała dla nas sobota? Po piątkowych potknięciach Milanu oraz Interu Mediolan przed możliwością zmniejszenia strat do uciekającej stawki stanie Juventus. Bardzo ciekawe zapowiadają się również mecze z udziałem Realu Madryt, Bayernu Monachium czy Tottenhamu. Wszystkich kibiców z Polski powinno natomiast zainteresować spotkanie w Szczecinie. Miejscowa Pogoń ugości na własnym obiekcie wicelidera ekstraklasy, Lecha Poznań.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Leeds United – Tottenham 0:4
Obecna dyspozycja Tottenhamu wciąż stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Wygląda na to, że popularne Koguty wciąż nie wiedzą, czym tak właściwie jest stabilność. Po wielkim sukcesie w postaci triumfu nad Manchesterem City zespół prowadzony przez Antonio Conte stracił punkty z Burnley. Jak odpowiedział dzisiaj? Nic bardziej mylnego, znów zmienił kurs, powracając na właściwą ścieżkę. Stołeczny zespół pokonał na wyjeździe Leeds United 4:0 i wciąż liczy się w walce o udział w przyszłorocznej edycji europejskich pucharów. Na listę strzelców przy okazji starcia z niżej z zespołem Mateusza Klicha wpisali się Harry Kane, Matt Doherty, Dejan Kulusevski oraz Heung-Min Son.
Premier League record-breakers 🤝 pic.twitter.com/H4veSaOO2u
— B/R Football (@brfootball) February 26, 2022
Pogoń Szczecin – Lech Poznań 0:3
W teorii mecz Pogoni Szczecin z Lechem Poznań miał być hitem soboty. W grze była przecież pozycja lidera w ramach rozgrywek ekstraklasy, więc nie powinno nikogo dziwić, że sam mecz pod względem jakości był, jaki był. Taki mamy tutaj klimat – nie wszystko, co dobre na papierze, jest dobre na murawie. Pierwsza odsłona przyniosła zaledwie jeden celny strzał. W dużej mierze wynikało to jednak z faktu, że plan obu zespołów na ten mecz wydawał się bardzo prosty, zagrać bezpiecznie i przede wszystkim nie przegrać. No, ale nie utrzymywało się to długo. Na kwadrans przed końcem meczu odważniej zaatakowali piłkarze Lecha. Na konto gości trafiły trzy bramki na przestrzeni zaledwie sześciu minut. W ostateczności pozwoliło to na triumf 3:0 i co ważne, powrót na fotel lidera ekstraklasy.
6⃣ minut, które wstrząsnęło Szczecinem ‼ Fenomenalny fragment spotkania w wykonaniu @LechPoznan i mamy nowego lidera 🔝 pic.twitter.com/9nX6prasrA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 26, 2022
Bayer Leverkusen 3:0 Arminia Bielefeld
Pogoń za liderującym Bayernem Monachium trwa w najlepsze. Jeszcze przed meczem z udziałem ekipy z Bawarii na boisko wyszli zawodnicy Bayeru Leverkusen. Trzeci zespół obecnych rozgrywek Bundesligi nie dał najmniejszych szans Arminii Bielefeld. Popularni Aptekarza wygrali przed własną publicznością 3:0 i na sto procent utrzymają miejsce na najniższym stopniu podium. Po raz kolejny w tym sezonie bohaterem faworyta został francuski atakujący, Moussa Diaby.
Manchester United – Watford 0:0
Manchester United tracący punkty z Watfordem? Cóż, znamy, pamiętamy i wracamy do przeszłości, bo stawiane w roli faworyta Czerwone Diabły znów straciły cenne punkty. Tym razem skończyło się na bezbramkowym remisie po równie słabym spotkaniu. A co to oznacza? Ano przede wszystkim to, że zespół prowadzony przez Ralfa Rangnicka znów powiększy stratę do uciekającej czołówki.
Empoli – Juventus 2:3
Nie obyło się bez problemów, ale finalnie się udało. Piłkarze Juventusu wykorzystali potknięcie czołówki i ponownie zmniejszyli straty do miejsc na podium. W niedzielę sięgnęli po komplet punktów w spotkaniu z Empoli. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Starej Damy. Taki rezultat nie miałby jednak miejsca, gdyby nie fenomenalny Dusan Vlahović. Reprezentant Serbii zapisał na swoim koncie dwie bramki. Jeszcze przed przerwą na listę strzelców wpisał się także Szymon Żurkowski. Trafienie przeciwko ekipie z Turynu było dla niego już piątym w tym sezonie Serie A.
Eintracht Frankfurt – Bayern Monachium 0:1
Robert Lewandowski nie strzelił, lecz mimo to piłkarze Bayernu Monachium poradzili sobie w meczu wyjazdowym z Eintrachtem Frankfurt. Zespół mistrza Niemiec wygrał to spotkanie 1:0. Jedyną w tym starciu bramkę zdobył niezawodny w ostatnich tygodniach Leroy Sane, dzięki któremu drużyna z Bawarii umocniła się na pozycji lidera Bundesligi. Na chwilę obecną ich przewaga nad drugą w tabeli Borussią Dortmund wynosi już dziewięć punktów.
No i pięknie. 3 punkty wracają do Monachium.
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) February 26, 2022
Co ważniejsze - na zero z tyłu. Nie było jakoś bardzo dobrze, ale zagrali lepiej niż w ostatnim czasie. Oby teraz coraz lepiej.
W defensywie mimo drobnych błędów, było już zdecydowanie lepiej.
Everton – Manchester City 0:1
Kto by pomyślał, że walczący o mistrzostwo kraju Manchester City przeżyje aż tak wielkie męczarnie przy okazji starcia z niżej notowanym Evertonem. Pomimo tego, że stroną dominującą jak zwykle byli Obywatele, na pierwszą i zarazem jedyną w tym meczu bramkę musieli czekać aż do drugiej odsłony. Na kwadrans przed końcem meczu trafieniem na wagę trzech punktów popisał się Phil Foden.
Rayo Vallecano – Real Madryt 0:1
O tym, że ostatnie tygodnie w wykonaniu Realu Madryt nie należą do najbardziej udanych wiemy już od pewnego czasu. Za każdym razem kończy się jednak tak, że Królewscy spod topora potrafią uciec, aby w ostateczności cieszyć się z korzystnego rezultatu. Podobnie było także i dziś przy okazji meczu z Rayo Vallecano. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył najlepszy strzelec lidera LaLiga, Karim Benzema, który umocnił się w klasyfikacji najlepszych snajperów w lidze. Dzisiejsze zwycięstwo w meczu wyjazdowym przyczyniło się również do powiększenia przewagi nad drugą Sevillą. W tym momencie różnica pomiędzy obiema drużynami wynosi dziewięć punktów.