Ronaldo pobił kolejny rekord! Bolesna wpadka Bayernu [LIVE]
Po wielkich emocjach wywołanych rywalizacją w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów do gry wróciły najbardziej prestiżowe rozgrywki w Europie. Podobnie, jak miało to miejsce przed tygodniem, program na sobotę znów prezentuje się bardzo ciekawie. Wszystko zacznie się od spotkania z udziałem Liverpoolu. W trakcie dnia do gry przystąpią ponadto Juventus, Bayern Monachium, AC Milan oraz Manchester United, który podejmie na Old Trafford piłkarzy Tottenhamu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Brighton – Liverpool 0:2
Sobota na boiskach Premier League rozpoczęła się od pewnego triumfu w wykonaniu Liverpoolu. Na drodze The Reds nie zdołało stanąć dobrze dysponowane Brighton. Drużyna Jakuba Modera, który tym razem obejrzał mecz z ławki rezerwowych, uległa przed własną publicznością 0:2. Trafieniami na wagę bardzo ważnego zwycięstwa popisali się Luis Diaz oraz Mohamed Salah. Po rozegraniu 28 spotkań zespół prowadzony przez Jurgena Kloppa traci zaledwie trzy punkty do liderującego Manchesteru City i wciąż liczy się w walce o tytuł mistrza Anglii.
Hoffenheim – Bayern Monachium 1:1
Mimo upływu czasu pewne rzeczy się nie zmieniają. Robert Lewandowski podtrzymał znakomitą passę i ponownie wpisał się na listę strzelców. Z perspektywy Bayernu Monachium była to jedyna dobra wiadomość. Bramka reprezentanta Polski nie wystarczyła do zwycięstwa nad Hoffenheim. Podopieczni trenera Nagelsmanna zremisowali na wyjeździe 1:1.
Sampdoria – Juventus 1:3
Blisko, blisko, coraz bliżej. Piłkarze Juventusu odnieśli kolejne zwycięstwo w ramach rozgrywek Serie A i już tylko cztery punkty dzielą ich od prowadzącego Milanu. Z racji tego, że podopieczni trenera Stefano Piolego grają jeszcze dziś, różnica pomiędzy tymi zespołami może ulec zmianie. Nie zmienia to jednak faktu, że Stara Dama faktycznie wróciła do żywych. Dzisiejszy triumf 3:1 nad niżej notowaną Sampdorią tylko to potwierdza. Wielokrotny mistrz Włoch zwyciężył po dwóch bramkach Alvaro Moraty oraz trafieniu samobójczym. Ogromny wkład w zwycięstwo Juventusu miał ponadto reprezentant Polski, Wojciech Szczęsny, który obronił uderzenie z rzutu karnego.
🇵🇱 Wojciech Szczęsny broni rzut karny w meczu z UC Sampdorią! 😲😲😲
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 12, 2022
Polak w przepięknym stylu obronił jedenastkę wykonaną przez Antonio Candrevę! 🔥 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/WPuMvXGCRD
Manchester United – Tottenham 3:2
Kapitalne widowisko, pięć bramek, rekord Cristiano Ronaldo, czyli hit Premier League, który faktycznie miał w sobie satysfakcjonującą ilość emocji. Reprezentant Portugalii został dziś najskuteczniejszym strzelcem w historii futbolu. Swoją drogą, nie mógł uczcić tego w lepszy sposób, wszak starcie z Tottenhamem zakończył mając w swoim dorobku trzy bramki. W całej karierze ma ich na swoim koncie aż 807, choć zważając na jego podejście, nie mamy wątpliwości, że bardziej od kolejnego rekordu cieszy go bardzo ważna wygrana Manchesteru United. Triumf nad drużyną z Londynu oznacza powrót do gry o najwyższe cele i awans na czwartą pozycję w tabeli Premier League.
Aris Limassol - Pafos 2:2
Bardzo dobre wieści doszły z Cypru. Długo wyczekiwany powrót do strzelania zanotował były reprezentant Polski, Mariusz Stępiński. Doświadczony napastnik zdobył dwie bramki w meczu ligowym z Pafos. Jego zespół zremisował na własnym obiekcie 2:2 i wciąż liczy się w walce o awans do przyszłorocznych eliminacji Ligi Mistrzów .
AC Milan – Empoli 1:0
Sytuacja w tabeli Serie A nie ulegnie wielkim zmianom. Po dzisiejszym zwycięstwie Milanu nad Empoli drużyna z Mediolanu utrzyma miejsce na fotelu lidera. Podopieczni Stefano Piolego wygrali to starcie 1:0. Jedyną bramkę zdobył defensor gospodarzy Piere Kalulu, którzy został bohaterem swojego zespołu.