Conte może zmienić klub już po tym sezonie. Szokujący kierunek!
Antonio Conte tylko częściowo naprawił Tottenham. "Spurs" wciąż mają bowiem swoje standardowe bolączki, dlatego tylko walczą o Ligę Mistrzów, choć wydawało się, że pod wodzą Włocha bez problemu załapią się do czołowej czwórki Premier League. Conte zresztą nie raz otwarcie przyznawał, że wiele rzeczy w klubie nie gra, dlatego proces naprawy zespołu nie jest tak sprawny. Niewykluczone, że będzie więc chciał porzucić ten projekt, by wybrać dużo ciekawszą opcję.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak twierdzi "Le Parisien", Conte sam miał zgłosić się do PSG, oferując swoje usługi. Nie jest bowiem tajemnicą fakt, że Francuzi nie są zadowoleni z Mauricio Pochettino i prawdopodobnie go zwolnią po tym sezonie. Jego następcą miał być Zinedine Zidane, ale ten z kolei nigdzie się nie spieszy i coraz bardziej wątpliwe jest, by wrócił do pracy trenerskiej po tym sezonie. Biorąc pod uwagę fakt, że PSG chce jako następnego menedżera zatrudnić kogoś z ogromnym temperamentem, bo taki jest potrzebny do ogarnięcia szatni paryżan, Conte wydaje się świetną opcją awaryjną.
Antonio Conte has offered himself to PSG on an initial 2-year engagement, according to Le Parisien. More follows.
— Get French Football News (@GFFN) April 24, 2022
Mało tego, jego kandydatura mogłaby też rozwiązać problem Pochettino. Niewykluczone bowiem, że w takiej sytuacji Tottenham i PSG po prostu zamieniłyby się menedżerami. "Spurs" tęsknią bowiem za Argentyńczykiem, który jednak uzyskiwał najlepsze wyniki z tym klubem w XXI wieku. Kto wie, być może byłby w stanie nawet lepiej trafić do obecnego składu niż Conte. Taka roszada mogłaby więc wyjść z korzyścią dla wszystkich, choć nie ma wątpliwości, że największym wygranym byłby właśnie prowodyr całej sytuacji. Dopóki na własnej skórze by się nie przekonał, jak to jest użerać się z gwiazdeczkami PSG.