City liderem w Anglii, wysoki triumf Bayernu, kapitalny mecz w Paryżu! [LIVE]
Kolejny weekend zmagań w największych rozgrywkach w Europie rozpoczął się już wczoraj. Dziś zaś czekają na nas kolejne spotkania z udziałem drużyn walczących o najwyższe cele. Sobota zaserwuje nam spotkania z udziałem Chelsea, Barcelony, Bayernu Monachium, PSG, Liverpoolu i Manchesteru City. We Włoszech do walki o kolejne punkty przystąpią zaś Inter Mediolan oraz liderujące Napoli.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Leicester City – Manchester City 0:1
Walka o pozycję lidera trwa w najlepsze. W sobotę jako pierwsi do gry przystąpili piłkarze Manchesteru City i to oni, przynajmniej do jutra, zasiądą na szczycie ligowej tabeli. Drużyna trenera Guardioli uporała się w niżej notowanym Leicester City 1:0. Bohaterem popularnych Obywateli został w lider środka pola, Kevin de Bruyne. Reprezentant Belgii zdobył pierwszą i zarazem ostatnią bramkę w tym meczu, dając swojej drużynie komplet punktów na wagę pierwszego miejsca w tabeli Premier League.
Napoli – Sassuolo 4:0
Piłkarze Napoli znów udowodnili, że nie ma na nich mocnych. W ramach pierwszego starcia 12. kolejki Serie A pokonali niżej notowane Sassuolo 4:0. Kapitalny występ zanotowała dwójka atakujących, Viktor Osimhen oraz Khvicha Kvaratskhelia. Reprezentant Nigerii zanotował premierowego hat-tricka. Młody Gruzin zdobył zaś bramkę i dołożył dwie asysty, przyczyniając się do wysokiego triumfu, które pozwoli utrzymać pozycję lidera Serie A.
PSG – Troyes 4:3
Kapitalne spotkanie, które zostało podsumowane siedmioma bramkami, było ozdobą tego dnia. Paris Saint-Germain, choć miało pewne problemy, zdołało sięgnąć po trzy punkty. Sobotnie starcie z Troyes zakończyło się zwycięstwem 4:3 po golach zdobytych przez Carlosa Solera, Neymara, Neymara i Leo Messiego.
Bayern Monachium – Mainz 6:2
Jeśli ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości, czy ostatnie zwycięstwo z Barceloną nie było tylko i wyłącznie przypadkiem, może być pewien, że mistrzowie Niemiec faktycznie wskoczyli na właściwe tory. Piłkarze Bayernu Monachium zdeklasowali kolejnego rywala, nie dając najmniejszych szans Mainz. Starcie obu drużyn zakończyło się pewnym zwycięstwem 6:2. Na listę strzelców wpisywali się Serge Gnabry, Sadio Mane, Jamal Musiala, Leon Goretzka, Mathys Tel oraz znajdujący się w znakomitej formie, Eric Maxim Choupo-Moting.
Lecce – Juventus 0:1
Bez większego polu, znów rzutem na taśmę, lecz fakty są takie, że znajdujący się w kryzysie Juventus zdołał zapisać na swoim koncie trzy punkty. W spotkaniu z beniaminkiem, Lecce wygrali 1:0 po bramce autorstwa Nicolo Fagioliego. Cały mecz w ekipie Starej Damy rozegrał Arkadiusz Milik, lecz tym razem nie wpisał się na listę strzelców.