.jpg)
HIT! Nie tylko Arnold. Oto kolejny cel Realu Madryt!
Groźny uraz, którego w trakcie meczu z Villarrealem doznał Dani Carvajal, sprawił, że władze Realu Madryt szukają nowego prawego obrońcy. Na liście życzeń Królewskich znajdują się dwa nazwiska.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Bieżący sezon La Liga nie oszczędza Realu Madryt. Z powodu zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie poza grą są David Alaba, Eder Militao i Dani Carvajal. Do pełni sił wracają również Vinicius Junior oraz Rodrygo. Kadra sponiewierana przez kolejne urazy już niedługo może zyskać spore wzmocnienie. Jak donoszą zagraniczne media, pod obserwacją stołecznego klubu widnieje kilku zawodników.
Za cel numer jeden niezmiennie uznaje się wzmocnienie linii defensywy. Z informacji mediów wynika, że na listę życzeń mistrza Hiszpanii trafili m.in. Jonathan Tah oraz Castello Lukeba. Klasowych opcji nie brakuje także w kwestii zasilenia prawej linii obrony. Celem numer jeden jest Trent Alexander-Arnold.
Według wieści ujawnionych przez portal TalkSport, bardzo wysoko znajdują się też notowania Pedro Porro. Reprezentant Hiszpanii występuje obecnie w Tottenhamie. W bieżącym sezonie rozegrał on 15 spotkań, zdobył w nich dwie bramki i dołożył dwie asysty. Wysoka dyspozycja piłkarza Spurs sprawiła, że na Estadio Santiago Bernabeu mógłby on trafić już po zakończeniu sezonu. Ruch ten dojdzie do skutku jednak tylko wtedy, gdy nie uda się sfinalizować ruchu z udziałem gwiazdy Liverpoolu.