
Liverpool wybrał następcę Van Dijka. Gra z Polakami!
Już po zakończeniu sezonu wygaśnie kontrakt Virgila van Dijka z Liverpoolem. Z racji tego, że obie strony wciąż nie doszły do porozumienia, angielski klub ruszył z poszukiwaniami jego następcy.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Virgil van Dijk w tym roku skończy 34 lata, lecz wciąż jest ważnym elementem Liverpoolu. W trakcie bieżącego sezonu rozegrał on 37 meczów na wszystkich frontach. Zdobył w nich trzy bramki i zaliczył jedną asystę. Mimo wysokiej dyspozycji Holendra kibice The Reds mają powody do zmartwień. Już po zakończeniu obecnych rozgrywek wygaśnie umowa defensora z ekipą prowadzoną przez Arne Slota.
Obie strony nadal nie osiągnęły porozumienia, co oznacza, że Van Dijk będzie mógł zmienić otoczenie na zasadzie wolnego transferu. Z tego względu działacze Liverpoolu rozglądają się za potencjalnym następcą 33-latka. Jak donosi serwis CaughtOffside, bardzo wysoko stoją notowania Konstantinosa Koulierakisa, który broni barw Wolfsburga. W tym sezonie zanotował on 30 występów oraz trzy gole.
Reprezentant Grecji jest klubowym kolegą Jakuba Kamińskiego, Kamila Grabary i Bartosza Białka. Do zespołu Wilków trafił on w sierpniu 2024 roku z PAOK-u Saloniki. Wiele wskazuje jednak na to, że już niedługo niemiecki klub zgarnie na nim prawdziwą fortunę. Sprowadzenie 21-latka nie będzie tanie.