Siostrzany bój rozstrzygnięty!
Bundesliga
21-12-2018

Siostrzany bój rozstrzygnięty!

-
0
0
+
Udostępnij

Cóż to był za mecz! Po raz pierwszy od dawien dawna nie mogliśmy narzekać na piątkowe spotkanie w Bundeslidze, ponieważ włodarze uraczyli nas prawdziwym hitem. Borussia Dortmund pokonała swoją imienniczkę z Mönchengladbach 2:1. Chcecie wiedzieć, co konkretnie działo się w tym meczu? Zapraszam!

Składy:

  • BVB: Bürki – Piszczek, Weigl, Toprak, Hakimi – Delaney, Witsel – Sancho (90+2' Wolf), Reus, Guerreiro (90+3' Bruun-Larsen) – Alcacer (34' Götze)
  • BMG: Sommer – Johnson, Beyer, Kramer (68' Hofmann), Wendt – Neuhaus (81' Cuisance), Strobl, Zakaria – Hermann (73' Traore), Plea, Hazard

Początek meczu należał zdecydowanie do gospodarzy. Zespół z Dortmundu przejął inicjatywę od pierwszych minut i aż do 40. minuty mogliśmy oglądać ich dominację zarówno w środkowej części boiska, jak i w ataku. Podopieczni Luciena Favre'a przeważali, jednak nie byli w stanie pokonać dobrze dysponowanego Yanna Sommera. Najlepszą okazję przez te czterdzieści minut miał kapitan Marco Reus, jednak po cudownym podaniu od Paco Alcacera strzelił wprost w ręce szwajcarskiego bramkarza, a on z łatwością sparował piłkę na rzut rożny. 

Dopiero na pięć minut przed końcem pierwszej połowy mogliśmy oglądać zacięte spotkanie. Akcję bramkową na 1:0 dla gospodarzy rozpoczął Reus, który zmusił do błędu młodziutkiego obrońcę BMG - Louisa Beyera. Niemiec wypuścił piłkę przed siebie co pozwoliło Raphaelowi Guerreiro ją przejąć i zagrać (znów) do swojego kapitana. Były gracz Mönchengladbach pofrunął skrzydłem i dośrodkował piłkę do Mario Götzego, który nie zachował się jak rasowy snajper, ale podał piłkę do Jadona Sancho. Ale to co zrobił Anglik, to przechodzi ludzkie pojęcie. Najpierw zatrzymał się na sekundę w polu karnym, po czym pomknął na skrzydło i kiedy wydawało się, że nic z tej akcji nie wyniknie, on odwalił kawał dobrej roboty. Praktycznie spod linii bramki zdołał strzelić gola. Poezja.


Może zanim napiszę o golu wyrównującym stan gry, powiem Wam, skąd na boisku wziął się Götze (tak, to dobry plan). Paco Alcacer doznał kontuzji w 30. minucie meczu i opuszczał plac gry ze łzami w oczach. Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest to problem, jednak sądząc po grymasie na jego twarzy, może to być coś poważniejszego. Oby tylko nie opuścił przygotowań do rundy wiosennej, bo to może go srogo kosztować, jeżeli chodzi o dalszą część sezonu. Więcej o postawie Götze dowiecie się później, bo jest o czym pisać, ale najpierw gol dla BMG.

Kiedy Sancho strzelił w 42. minucie meczu, każdy myślał, że BVB dowiezie ten rezultat do przerwy, patrząc na dotychczasową postawę piłkarzy Dietera Heckinga. Otóż wszyscy bardzo się mylili, gdyż w pierwszej minucie doliczonego czasu gry bramkę na 1:1 strzelił Christoph Kramer. Tak, ten Kramer, który w 2016 roku strzelił najpiękniejszego samobója w historii rywalizacji obu Borussii. Dziś się zrekompensował, jednakże ta bramka w oczach wielu z nas nie powinna być uznana. Niemiec najpierw przyjął piłkę głową, ale ta spadła mu na ręce, po czym skozłowała idealnie pod jego nogę i nie pozostało mu nic innego niż wpakowanie jej do bramki. VAR oczywiście milczał. Trzeba też popatrzeć na to z innej strony, bo w Niemczech jest niepisana zasada, że arbitrzy nie gwiżdżą ręki, jeżeli zawodnicy wpierw przyjmą piłkę inną częścią ciała i ta niefortunnie trafi w rękę. Tak to zinterpretował Felix Zwayer i nie można mieć mu tego za złe, bo w kraju nad Renem tak się po prostu gra.


Po przerwie mogliśmy oglądać powtórkę z pierwszej połowy. Borussia-gospodarz dominowała i kreowała akcję za akcją przez pół godziny, a potem nastąpiło wycofanie do defensywy. Była to bardzo dobra taktyka, bowiem już w 54. minucie tego spotkania do bramki strzelił on - MARCO REUS. Były zawodnik Borussii Mönchengladbach po raz kolejny ukąsił swoją poprzednią drużynę i zdobył gola na wagę trzech punktów. Akcja, która doprowadziła do tego rezultatu, była przeprowadzona wprost perfekcyjnie. Najpierw obrona BVB przejęła piłkę, oddała ją do Jadona Sancho, który wyminął dwóch rywali i pomknął środkiem boiska. Kiedy znalazł się na 30. metrze podał futbolówkę do Mario Götzego, który płaskim dośrodkowaniem posłał ją do swojego "brata". Kolejna - już druga - świetna asysta gracza z numerem 10 na plecach. W tym meczu mogliśmy oglądać reaktywację "Götzeus". Nie użyłem tutaj słowa "powrót", bo ciężko to ocenić po jednym świetnym meczu, ale na ich współpracę patrzyło się wspaniale. 

Tak jak już wspominałem, od 75. spotkania gra zwolniła i Borussia Dortmund oddała inicjatywę tej drugiej Borussii. Jednak w tym meczu drużyna gości była tak słaba w kreowaniu akcji, że nic z tego nie wynikło. BVB z łatwością przecinało większość podań, a kiedy gracze BMG zbliżali się do bramki Romana Bürkiego, to piłka lądowała za linią bramkową. Porażka. Thorgan Hazard na pewno będzie chciał szybko zapomnieć o tym spotkaniu, bo nie był w stanie zrobić w nim kompletnie nic. Chyba wcale nie taki dobry ten Belg, co? Żartuję. 


Podsumowując. Ten mecz pokazał, że Borussia Dortmund zasłużyła sobie na miano najlepszej drużyny jesieni w Bundeslidze. To z jaką mądrością i spokojem rozegrała to spotkanie udowadnia nam, że stać ich na coś więcej niż tylko mistrzostwo rundy jesiennej. Brawo BVB!


Warto też się pochylić nad występem Götzego. Niemiec wykonał kawał dobrej roboty wchodząc na boisko. Nikt nie spodziewał się po nim, że w tak dobry sposób zdoła zastąpić Alcacera, który doznał urazu. On ze swoim 176 cm wzrostu walczył jak równy z równym z obrońcami BMG i co najlepsze, nie dawał im się przepychać. Nawet jak raz czy dwa dał się powalić, to umiał jeszcze w tym czasie zgrać piłkę do swoich kolegów, albo wywalczył rzut wolny. Ten pan zaimponował dziś chyba każdemu kibicowi BVB, ano i zaliczył dwie wysokiej klasy asysty, tak z innej beczki. 

Marco Reus pomimo swojej jakże ofensywnej roli na boisku często wspomagał swoich kolegów w odbiorze piłki. Co najmniej trzy razy Mateusz Święcicki oraz Filip Kapica chwalili go za to, że potrafił się cofnąć na środek boiska i odebrać piłkę rywalom. Prawdziwy kapitan. Do tego mógł mieć też drugiego gola, jednak na jego drodze stanął słupek - choć sam strzał z rzutu wolnego był cudowny.

Łukasz Piszczek również zasługuje na pochwały, bo w tym spotkaniu wyglądał na co najmniej pięć lat młodszego zawodnika. Biegał w te i we wte, plus rozbijał prawie każdą akcję ofensywną ze strony rywali. Große Piszczu!

Ano i zapomniałbym. JULIAN WEIGL ZAGRAŁ KAPITALNE ZAWODY NA ŚRODKU OBRONY. Tyle w tym temacie.

Mistrz jesieni jest już nasz, jednak trzeba się skupić podczas przygotowywań do rundy wiosennej, aby podtrzymać tę passę. Z całego serca dziękuję za te cztery miesiące nieustającej walki o każdy centymetr boiska oraz pięknej gry ofensywnej. Heja BVB!

P.S. Wspominałem, że Jadon Sancho jest przepiękny? Nie? To już tak.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+11
+11
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

MOCNE SŁOWA Rafała Gikiewicza w przerwie meczu! [VIDEO]
-
+16
+16
+
Udostępnij
Video
27-09-2024

MOCNE SŁOWA Rafała Gikiewicza w przerwie meczu! [VIDEO]

Jednak nie Szczęsny?! Flick w końcu zabrał głos!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Jednak nie Szczęsny?! Flick w końcu zabrał głos!

Nowa ''FRYZURA'' Alvaro Moraty :D
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
27-09-2024

Nowa ''FRYZURA'' Alvaro Moraty :D

Jan Tomaszewski UDERZA w Wojciecha Szczęsnego po powrocie z emerytury! O.o
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
27-09-2024

Jan Tomaszewski UDERZA w Wojciecha Szczęsnego po powrocie z emerytury! O.o

Ronaldo STRZELA 30 GOLA w tym roku! [VIDEO]
-
+21
+21
+
Udostępnij
Video
27-09-2024

Ronaldo STRZELA 30 GOLA w tym roku! [VIDEO]

TEN BRAMKARZ ma ewentualnie ZASTĄPIĆ Ter Stegena w przyszłym sezonie!
-
+33
+33
+
Udostępnij
Grafiki
27-09-2024

TEN BRAMKARZ ma ewentualnie ZASTĄPIĆ Ter Stegena w przyszłym sezonie!

HIT! Tak żona Wojciecha Szczęsnego ODBIERA TRANSFER męża do Barcelony XD
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
27-09-2024

HIT! Tak żona Wojciecha Szczęsnego ODBIERA TRANSFER męża do Barcelony XD

Tak na przestrzeni lat ZMIENIAŁA SIĘ WARTOŚĆ RYNKOWA Wojciecha Szczęsnego!
-
+29
+29
+
Udostępnij
Grafiki
27-09-2024

Tak na przestrzeni lat ZMIENIAŁA SIĘ WARTOŚĆ RYNKOWA Wojciecha Szczęsnego!

Oto DOMOWA KOSZULKA Realu na sezon 25/26!
-
+33
+33
+
Udostępnij
Grafiki
27-09-2024

Oto DOMOWA KOSZULKA Realu na sezon 25/26!