PRZEŁOM w sprawie transferu Sancho
Saga transferowa z udziałem Jadona Sancho i Manchesteru United ciągnie się już ponad rok. "Czerwone Diabły" całe, zeszłe lato usilnie starały się o pozyskanie Anglika, ale nie udało im się dogadać z Borussią, choć sam zawodnik miał być chętny na transfer. Minął prawie cały sezon, a w jego trakcie zadziało się kilka rzeczy, które miały spory wpływ na ewentualne zakończenie tej sagi. Przez nie, Borussia rzekomo wreszcie dogadała się z Manchesterem odnośnie kwoty odstępnego.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tak przynajmniej podaje "The Times". Według źródła Manchester ustalił z Borussią, że ta sprzeda im swojego piłkarza za 100 milionów euro. Zresztą, ma to być cena obowiązująca każdego innego, potencjalnego nabywcę. To dużo, ale kwota i tak jest mniejsza od tej, której Niemcy żądali rok temu. Wówczas nie chcieli puścić skrzydłowego za mniej niż 120 baniek. Kwota została więc ustalona, ale by ostatecznie obowiązywała, musi zostać spełniony jeden warunek. Borussia nie może zakwalifikować się do Ligi Mistrzów.
📝 — Jadon Sancho contemplated a move last summer and could leave if the right offer comes in. Sources suggest Dortmund would sell him for £86m #mufc #mujournal
— United Journal (@theutdjournal) April 14, 2021
[@cc_eckner] pic.twitter.com/VAQg8mroeX
Ten warunek wynika z wpływów finansowych, jakie udział w tym prestiżowym turnieju gwarantuje. Jeśli więc Dortmundczycy nie awansują do tego czempionatu, koło nosa przejdą im spore pieniądze, które trzeba będzie nadrobić sprzedażą gwiazd. O potencjalnej wyprzedaży związanej z brakiem kwalifikacji do Ligi Mistrzów niemieckie media pisały już kilka tygodni temu. Sezon nieuchronnie zbliża się ku końcowi, a obecny układ tabeli Bundesligi nakazuje Borussii myśleć, że w życie trzeba będzie wcielić ten bardziej pesymistyczny scenariusz. Zespołowi z Dortmundu brakuje bowiem do 4 miejsca aż 7 punktów, a na tym etapie sezonu, gdy do rozegrania zostało już tylko 6 spotkań, nie jest to różnica prosta do nadrobienia. Oczywiście, istnieje jeszcze możliwość, że Borussia zakwalifikuje się do przyszłorocznej edycji, wygrywając tegoroczną, ale może tę szansę stracić jeszcze dziś, w spotkaniu z faworyzowanym Manchesterem City. Chyba wypada więc powoli żegnać się z Sancho, tym bardziej, że o jego podpis postara się także PSG.