Co to był za dzień w Niemczech! - PODSUMOWANIE
Takiej soboty w Bundeslidze potrzebowałem. Działo się tyle, że momentami trudno było to ogarniać i to jeszcze w momencie, kiedy Twitter nieco nawalał... Nie ma co się rozpisywać na wstępach - przejdźmy do konkretów!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
1. Flick chce ODEJŚĆ z Bayernu!
Pisaliśmy o tym TUTAJ, ale musi to rozbrzmieć raz jeszcze, bo to jest absolutnie news miesiąca - trener Bayernu Monachium Hansi Flick poinformował po wygranej z Wolfsburgiem, że po sezonie będzie chciał rozwiązać swój kontrakt z klubem! Niespodzianka? I tak, i nie. Niespodzianką jest na pewno to, że Bayern nie respektuje w odpowiednim stopniu szkoleniowca, który w niecały rok zdążył wyciągnąć drużynę z kryzysu i zdobyć z nią potrójną koronę. Konflikt z ciamajdowatym dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidziciem to jakieś kuriozum, bo w normalnych okolicznościach każdy szanujący się działacz powinien stanąć po stronie trenera - a Hasan ciągle ma w klubie za dużo do powiedzenia.
Nie lubią się z Flickiem, Salihamidzić jako odpowiedzialny za działania transferowe (w większości cienkie) nie słucha tego, czego potrzebuje trener i wojenka trwa. Szkoleniowiec zdradził jakiś czas temu, potwierdzając ówczesne doniesienia mediów, że swego czasu w klubowym autokarze wydarł ryja na dyrektora i kazał mu spadać, co tylko pokazuje, jak poważne są to perturbacje - inna sprawa, że pewnie były to nerwy uzasadnione, a całość była zwykłą męską spiną. Sami oceńcie, kto wyszedł z niej zwycięsko... Oczywiście Flick może chcieć rozwiązania kontraktu, dużo zależeć będzie od rady nadzorczej Bayernu, w której podobno większość woli trenera. Sęk w tym, że za Salihamidziciem stoi były prezydent Bawarczyków, Uli Hoeneß...
Lothar Matthaeus: Jestem przekonany, że Julian Nagelsmann zastąpi Hansiego Flicka. [Sky]
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) April 17, 2021
Kilka lat temu również powiedział, że jest przekonany co do tego, że Niko Kovac obejmie Bayern po Heynckesie.
No i wg mnie możliwość wzięcia kadry nie była przyczyną odejścia. To był tylko pretekst, a nie powód. Flick oczekiwał należytego szacunku. Chciał być traktowany jak partner do rozmów, a nie podwładny, któremu się wciska każdy szmelc do kadry.
— Tomasz Urban (@tom_ur) April 17, 2021
2. Przymilił się nowym pracodawcą
Mało kto spodziewał się, że sprawy potoczą się w taki sposób (aż tak). Trener Adi Hütter wraz ze swoim walczącym o Ligę Mistrzów Eintrachtem Frankfurt udał się do Borussii Mönchengladbach, którą obejmie przecież po sezonie. Oficjalnie ogłoszono to kilka dni temu, wiadomo, pojawiły się rozkminy, jak zareagują piłkarze... no i dostali w papę 0:4! Borussia chyba powoli wychodzi z kryzysu, w który wpadła, gdy jej trener, Marco Rose, ogłosił... odejście z klubu (do Dortmundu). Nie słychać co prawda nic o buncie we Frankfurcie (a takowy był w Gladbach), jednak fakty są takie, że Hütter dostał srogie lanie od swojej przyszłej drużyny, przyszłego pracodawcy, który będzie mu płacił. A to jest na rękę BVB, która rozgrywa swój mecz jutro i może zmniejszyć dystans do frankfurtczyków.
Swoją drogą "Bild" słusznie podkreślił jedną rzecz - Hütterowi porażka jest mocno na rękę. Czemu? Ano temu, że dzięki trzem punktom Gladbach i dobremu bilansowi bramek "Źrebaki" podskoczyły nieco w tabeli i wciąż mają szansę na Ligę Europy! Austriacki szkoleniowiec chciałby raczej w następnym sezonie grać w pucharach, nie? Tym bardziej że z Eintrachtem idzie do Champions League.
Eintracht już się sypie? 😉
— Łukasz Koleśnik (@lukas131990) April 17, 2021
3. A czy dzik w lesie... no, wiecie co
Teraz krótka ciekawostka. Stuttgart grał dzisiaj mecz w Berlinie, na Unionie, czyli na stadionie noszącym nazwę "An der Alten Försterei" - to znaczy "Przy Starej Leśniczówce". VfB do Szwabii wrócił co prawda bez punktów, ale za to z sympatycznym golem honorowym, zdobytym przez Philippa Förstera - a "förster" znacz leśnik. Czaicie. Leśnik w leśniczówce strzelił.
To jest dobre. Philipp Förster z bramką dla Stuttgartu czyli leśniczy (Förster) strzelił gola w starej leśniczówce (Alte Försterei) :)#bundesTAK pic.twitter.com/F6a0iGrM7D
— Maciej Iwanow (@Maciej_Iwanow) April 17, 2021
4. Porażka w derbach na początek
Nie ma ostatnio najlepszej formy Bayer Leverkusen, ale chociaż udało mu się pokonać w derbach Kolonię - i to 3:0, gładziutko. Show dał Leon Bailey, który zdobył dwa gole i asystę, a "Kozły" bynajmniej nie popisywały się swoją beznadziejną postawą defensywną. Jamajczyk to lubi. Co ciekawe, zadanie ratowania zmierzającej do 2. Bundesligi Kolonii otrzymał Friedhelm Funkel, dzisiaj debiutował i, cóż, ma pewnie nadzieję, że tak jak w powiedzeniu - prawdziwego faceta pozna się po tym, jak skończy, nie zaczął. Funkel zresztą został ściągnięty z trenerskiej emerytury i żeby zaraz nie żałował podjętej przez siebie decyzji o powrocie do roboty. Zresztą od początku były wątpliwości, czy właśnie takiego akurat szkoleniowca potrzebuje w tej chwili Köln. Niemiec już w tym klubie kiedyś pracował, ale... 20 lat temu.
Kur** co za ośmieszenie. Kopanina, tyle miejsca na kontrę dla Leverkusen, Diaby jeszcze się zabawił na koniec z obrońca...
— Mariusz Zięba (@ma_ziebaa) April 17, 2021
5. Talencik
Nie miał łatwo dzisiaj Bayern, aby pokonać silny Wolfsburg, ale koniec końców udało mu się zatryumfować 3:2. Duży w tym udział miał młodziutki Jamal Musiala, który wykorzystał swoją szansę na grę w pierwszym zespole w taki sposób, w jaki powinien to zrobić - zapakował dwa gole. W pierwszej sytuacji bramkowej pokazał swój wielki talent do dryblowania w ogromnym tłoku, na minimalnej przestrzeni, a w drugiej - a to już ciekawsze - strzelił głową, choć do powietrznych kozaków nie należy. I jeszcze jedno. Niedawny debiutant reprezentacji Niemiec ma już na koncie 6 goli w tym sezonie Bundesligi i tylko Robert Lewandowski, Thomas Müller i Serge Gnabry mają w Bayernie więcej. Musiala jest również najmłodszym graczem w historii rozgrywek, który dobił w jednym sezonie do takiej liczby bramek - ma 18 lat i 50 dni, nikt nie zrobił tego szybciej.
Wer ist Lewandowski? #WOBFCB #Musiala pic.twitter.com/7KoGrjM79O
— WUMMS (@WUMMSSS) April 17, 2021