Były bramkarz Lecha znalazł klub
Właśnie dobiegła końca piękna przygoda przy Bułgarskiej 17, która trwała od 2009 roku. Po dziesięciu latach spędzonym w barwach Lecha Poznań, z drużyną pożegnał się Jasmin Burić, który w ostatnich sezonach był jedną z ikon poznańskiego klubu. Doświadczał wielu wzlotów i upadków, przy czym zyskał ogromną sympatię wśród kibiców "Kolejorza". Nowym klubem 32-latka zostanie Hapoel Hajfa, do którego trafi na zasadzie wolnego transferu.
O odejściu doświadczonego bramkarza było wiadomo już od dłuższego czasu. Bośniak z polskim obywatelstwem znalazł się na liście skreślonych przez wiceprezesa Piotra Rutkowskiego i wraz z końcem sezonu miał rozstać się z zespołem. Od nowego sezonu Burić będzie bronił barw izraelskiego Hapoelu Hajfa, z którym związał się dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Przygoda 32-latka z Lechem Poznań rozpoczęła się w 2009 roku, do którego trafił z bośniackiego Celika Zenica. Od tamtego momentu rywali do miejsca w podstawowym składzie miał naprawdę wielu, lecz za każdym razem był ważnym punktem drużyny ze stolicy Wielkopolski. Wyprzeć Bośniaka z podstawowej jedenastki nie byli w stanie kończący powoli piłkarską karierę Krzysztof Kotorowski, nieżyjący już Ivan Turina czy Matus Putnocky. Jego przygoda dobiegła jednak końca, a zawodnik choć nie został potraktowany najlepiej, to nie ukrywa, że jest bardzo wdzięczny za wszystko, co przyniósł mu los podczas czasu spędzonego w Polsce.
Hapoel Haifa Sohn Bosnian keeper Jasmin Buric who played the last ten years with Lech Poznan. pic.twitter.com/08AzfV17ez
— Israel Sports Rabbi (@thesportsrabbi) May 24, 2019
Poza Jasminem Buriciem z zespołem pożegnali się również Maciej Gajos, który podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk, Rafał Janicki trafił do Wisły Kraków, o czym przeczytacie TUTAJ, a także Mihai Radut. Rumuński zawodnik zdecydował się na rozwiązanie umowy i kolejnym przystankiem w jego karierze będzie najprawdopodobniej jeden z krajowych zespołów. Następcą Bośniaka w "Kolejorzu" zostanie holenderski bramkarz Mickey van der Hart, który do Lecha trafi na zasadzie wolnego transferu, z czym zapoznacie się w poniższym tekście.