
Można wygrać mecz? Można! Można mieć czyste konto? XD
Po słabej passie pięciu meczów bez wygranej nareszcie seria się skończyła i Stal wygrywa! W końcu udało się zdobyć trzy punkty i choć na chwilę wydostać się ze strefy spadkowej, kosztem Piasta Gliwice. Ojrzyński ze Stalą jeszcze nie przegrał, jak długo potrwa ta niebotyczna seria?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy:
Stal: Strączek – Flis (60. Getinger), Chorbadzhiyski, Żyro, Kościelny – Matras, Tomasiewicz, Forsell (90. Urbańczyk), Mak (75. Dadok), Domański (75. Zjawiński – Wróbel (60. Prokić)
Jagiellonia: Węglarz – Pankiewicz (76. Wojtkowski), Borysiuk, Bodvarsson, Wdowik – Pospisil, Lopez (46. Romanczuk), Prikryl, Imaz, Mystkowski (46. Cernych) – Puljić
Sytuacja Stali w tabeli lekko mówiąc nie wyglądała najlepiej… Wręcz można powiedzieć że najgorzej, ostatnie miejsce, wciąż brak czystego konta, a grudniowe mecze to raczej niewielkie szanse na sporą zdobycz punktową. Trzeba było zatem nieco tę sytuację poprawić, najlepiej teraz na przykład… hmmm… Wygrywając mecz! Proste prawda? No oczywiście że proste, nawet z realizacją wydawało się że nie będzie problemu, bowiem od czwartej minuty Stal prowadziła po golu Flisa z rożnego. No cóż, wydawało się. W szóstej minucie Mielczanie po raz jedenasty stracili czyste konto, po świetnym rozegraniu kornera przez Jagiellonię i po jeszcze lepszym uderzeniu Mystkowskiego. O wymianie ciosów jednak nie ma co mówić, od bramki na 1:1 przez ładnych kilka minut goście mieli kilka świetnych okazji, czy to Puljić, czy Prikryl czy Imaz mogli dać Jadze prowadzenie, ale na Solskiego wciąż utrzymywał się remis. Stal też wreszcie ruszyła i próbowała pokonać Węglarza, ale bramkarz Jagiellonii nie dawał się zaskoczyć. Zaskoczenie przyszło, kiedy nagle zamiast meczu widzieliśmy to:
Nie no fajnie @CANALPLUS_SPORT, ale dajcie mecz ;v #STMJAG pic.twitter.com/zBx2as0fYP
— Bartosz_K (@bartk_1) November 28, 2020
Oczywiście bardzo się cieszymy, że Bartosz Białek strzelił bramkę, ale można to pokazać kiedy indziej. Bramkę mógł też zdobyć Maciej Domański, ale jego strzał z wolnego świetnie wyciągnął Damian Węglarz. Pod koniec pierwszej połowy tempo trochę spadło, ale ogólnie działo się dużo, zapowiadała się więc równie dobra druga połowa.
Jak cieszyła mnie wyjściowa jedenastka dla Kuby Wróbla tak niestety nie można napisać na temat jego gry w pierwszej odsłonie słowa dobrego. A ta strata z wypuszczeniem piłki idąc na bramkarza 🙉 Flis znów napewno na duży plus. Nie tylko za bramkę. Gramy. #STMJAG #DumaPodkarpacia
— L⚽NIA (@MariuszCichocki) November 28, 2020
Początek drugiej części meczu, to przedłużenie słabej końcówki sprzed przerwy. Typowa Ekstraklasa znowu zaczęła atakować, w przeciwieństwie do Stali i Jagiellonii. W końcu nadeszła sześćdziesiąta piąta minuta, bardzo dobrą akcją popisali się piłkarze z Mielca, wszystko wykończył Tomasiewicz, dając po raz drugi prowadzenie Biało-Niebieskim. Chwilę później Mak mógł już zapewnić trzy punkty Stali, ale komuś się pomyliło granie w setę z graniem normalnego meczu; za rabonę nie ma dodatkowych punktów. Jaga miała zdecydowanie słabszy okres, nawet Robert Dadok miał szansę na bramkę, co już ostatecznie pokazało słabość gości. Wydawało się, że na trzech bramkach w tym meczu się zakończy, ale jeszcze na koniec spotkania Stal dobiła Jagiellonię. Ostateczny cios zadał Łukasz Zjawiński, strzelając premierową bramkę dla Stali w tym sezonie. Drugie zwycięstwo w tym sezonie Stali stało się faktem. Tylko trzeba chyba Mielczan poinformować o jednym.. Z Karpatami Krosno już nie zagracie, o zero z tyłu trzeba się bardziej postarać.
Ważne zwycięstwo @fksstalmielec przypieczętowane golem w doliczonym czasie gry! @Jagiellonia1920 wraca do domu bez punktów mimo pięknego trafienia.
— PKO BP Ekstraklasa 😷 (@_Ekstraklasa_) November 28, 2020
🔚 #STMJAG 3:1 pic.twitter.com/VIDDvQMk5R